Oszuści w Internecie działają! Zachowajmy ostrożność
Oszuści działający w Internecie wymyślają nowe metody wyłudzania pieniędzy. Przełamują zabezpieczenia kont na portalach społecznościowych i podszywają się pod ich właścicieli. Działają jako pracownicy banku, którzy dzwonią z prośbą o zainstalowanie aplikacji antywirusowej. Zachowajmy czujność i nie dajmy się oszukać.!
Uzyskiwanie danych personalnych lub danych do logowania w różnych serwisach, poprzez wprowadzanie w błąd lub za pomocą złośliwego oprogramowania, to dziś częste sposoby działania oszustów.
Przykładem może być jedna z mieszkanek powiatu aleksandrowskiego. W trakcie rozmowy telefonicznej oszust, podający się za pracownika banku, namówił kobietę do pobrania aplikacji, dzięki której był w stanie przechwycić dane klienta i przejąć kontrolę nad narzędziem mobilnym, gdzie następnie pieniądze ze skradzionego konta sprawca przelał na wybrany przez siebie rachunek. Kobieta straciła 1 000 złotych.
Zdarzają się też oszustwa gdzie pokrzywdzeni tracą ogromne sumy. Inny mieszkaniec powiatu, na jednym z portali społecznościowych, znalazł ogłoszenie firmy pomagającej zainwestować pieniądze w kryptowalutę, która w krótkim czasie gwarantuje bardzo duże zyski. Wypełnił formularz kontaktowy i już w niedługim czasie oddzwonił do niego konsultant. Rozmówca wyjaśnił na czym polega ich działalność i jak w szybki sposób można się wzbogacić. Mężczyzna instruowany był telefonicznie krok po kroku, gdzie ma się zalogować, na jakiej stronie internetowej i jaki program ma zainstalować na swoim komputerze. Program pomagał oszustom oszacować możliwości finansowe rozmówcy, a co za tym idzie zachęcać do kolejnym przelewów mających na celu wzbogacenie. Po jakimś czasie na wskazanej stronie internetowej rozmówca zauważył, że zainwestowane przez niego środki finansowe przynoszą zaskakujące zyski. Zachęcony rezultatami dał się nakłonić na przelew kolejnej kwoty pod rzekomą inwestycję. Szybko okazało się, że przelane kwoty zostały zamrożone. Mężczyzna stracił 100 tys. złotych.
Aleksandrowscy policjanci odnotowali również przypadki oszustw na tzw. BLIKA. Oszuści, którzy wymyślili tę metodę, działają wyjątkowo bezczelnie. Najpierw odzywają się do potencjalnej ofiary z przejętego lub fikcyjnego konta na popularnym portalu społecznościowy, mającego rzekomo należeć do któregoś ze znajomych. W prywatnej wiadomości proszą ofiarę o pożyczenie pieniędzy. Pozornej wiarygodności całej sytuacji dodaje fakt, iż rzekomy znajomy nie prosi o gotówkę, a przedstawia zmyśloną historię o tym, że akurat jest przy kasie w sklepie, zapomniał portfela i jedynym ratunkiem jest podanie przez ofiarę kodu BLIK. Niestety, oszust wcale nie jest tym za kogo się podaje, a jedynie na czym mu zależy to wyciągnięcie od nas jak największej kwoty.
Zachowajmy czujność również w przypadku poszukiwania pracy przez Internet. Złodzieje bardzo często próbują wyłudzić dane osobowe od osób szukających pracy. W tym celu podszywają się pod pracodawców i zamieszczają ogłoszenia w serwisach internetowych. Poszukują osób do przepisywania tekstów, pracowników biurowych do kancelarii czy pracowników administracyjnych. Często podszywają się pod prawdziwe firmy funkcjonujące na rynku. Potencjalny pracodawca obiecuje "złote góry" i prosi o zalogowanie się do mobilnych kanałów dostępu do bankowości internetowej. Od tej pory może wyłudzać pożyczki, należności za fałszywe aukcje czy nawet "prać brudne pieniądze".
Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję.
Autor: asp. Marta Błachowicz
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska