Janikowscy policjanci ratowali kobietę, która zadzwoniła na numer 112 z prośbą o pomoc
Tak szybko jak było to możliwe policjanci z komisariatu w Janikowie przyjechali pod podany w zgłoszeniu adres, gdzie kobieta potrzebowała pomocy. Odnaleźli niedoszłą desperatkę, która trafiła do szpitala.
Nigdy nie wiadomo jaki przebieg będzie miała codzienna służba, a policjant zawsze musi być gotowy do natychmiastowego działania. Tak było i tym razem. Po północy z soboty na niedzielę (6/7.02.21) dyżurny inowrocławskiej policji skierował policyjny patrol do jednego z mieszka a terenie Janikowa, w związku ze zgłoszeniem na numer 112 z prośbą o pomoc.
Z treści rozmowy z telefonującą kobietą wynikało, że zamierza popełnić samobójstwo. Gdy starszy aspirant Waldemar Zwierzyński i sierżant Mateusz Bicki dotarli pod wskazany adres zauważyli stojącą w oknie kobietę. Nie reagowała ona jednak na domofon. Tu pomogli sąsiedzi, którzy wpuścili policjantów na klatkę.
Gdy patrol był pod drzwiami mieszkania kobiety usłyszał jej wołanie o pomoc. Funkcjonariusze nie musieli wyważać drzwi, bo były one otwarte. Dlatego, nie zwlekając ani chwili, policjanci weszli do środka. Kobieta miała w ręku ostre narzędzie, którym okaleczyła sobie rękę.
Policjanci odwrócili jej uwagę i odebrali niebezpieczny przedmiot, po czym wezwali na miejsce pogotowie. Do czasu przyjazdu karetki udzielali kobiecie pomocy i opatrzyli jej rękę. 36-latka została zabrana przez pogotowie do szpitala, gdzie pozostała pod opieką specjalistów.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak