Wiadomości

Nie zatrzymali się do kontroli

Data publikacji 28.04.2009

W miniony weekend policjanci dwukrotnie mieli do czynienia z kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli. Szybko wyjaśniło się jakie były powody takich reakcji. W jednym przypadku promile, w drugim zakaz prowadzenia pojazdów.

W miniony weekend policjanci dwukrotnie mieli do czynienia z kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli. Szybko wyjaśniło się jakie były powody takich reakcji. W jednym przypadku promile, w drugim zakaz prowadzenia pojazdów.

 

Dyżurny komendy powiatowej w Rypinie w sobotnią noc około 2.00 otrzymał anonimowe zgłoszenie o pijanym kierowcy forda escorta jadącym na trasie Skudzawy-Puszcza. Policjanci skierowani na miejsce zobaczyli opisane auto. Dali znak do zatrzymania się. Niestety kierujący fordem nie zareagował. Wówczas funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i zaczęli oznakowanym radiowozem ścigać uciekiniera. W miejscowości Puszcza, na skrzyżowaniu dróg, kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.  Próbował jeszcze ucieczki „na piechotę”, ale został zatrzymany. Zarówno 27-letni kierowca, jak i pasażer trafili do szpitala. Stan tego drugiego był na tyle dobry, że decyzją lekarza został zwolniony do domu. Badanie alkotestem wykazało u 21-latka ponad 2 promile.

Policjanci sprawdzili „kartotekę” uciekiniera. Okazało się, że do 2015 ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ponadto nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. W szpitalu pobrano mu krew do badania.

 

Drugie tego typu zdarzenie policjanci odnotowali w powiecie brodnickim. Wczoraj (19.04.) późnym wieczorem dyżurny tutejszej komendy powiatowej otrzymał anonimowe zgłoszenie, że z Brodnicy w kierunku Rypina oplem astra ma kierować nietrzeźwa osoba. Funkcjonariusze, którzy pojechali sprawdzić informację chcieli zatrzymać opisane auto. Na dawane przez policjantów znaki kierująca dodała gazu i zaczęła uciekać. W pewnej chwili na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w barierę energochłonną, odbiła się od niej, zjechała na przeciwny pas ruchu gdzie zderzyła się z nadjeżdżającym fordem fiestą, na który najechała honda civic. W wypadku poszkodowany został 12-letni chłopiec podróżujący fordem. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Uciekająca przed policjantami 22-letnia mieszkanka powiatu lipnowskiego miała 1,2 promila alkoholu w organizmie. Po badaniu lekarskim trafiła do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut spowodowania wypadku po pijanemu i kierowania pojazdem w tym stanie.

Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2

Powrót na górę strony