Pomimo dożywotniego zakazu po pijanemu wsiadł do auta i ledwo uszedł z życiem
Policjanci ruchu drogowego z Włocławka zostali wezwani do rozbitego auta, które dachowało w gm. Lubień Kujawski. Gdy strażacy wyciągnęli kierowcę z auta mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że jest kompletnie pijany, a na dodatek wsiadł za kierownicę pomimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz poniesie tego konsekwencje.
Dyżurny włocławskich policjantów został powiadomiony wczoraj (18.02.21) przed 21.00, że w miejscowości Sławęckie Góry (gm. Lubień Kujawski), doszło do dachowania nissana i kierowca potrzebuje pomocy, bo nie może opuścić samodzielnie pojazdu.
Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a strażacy umożliwili kierowcy opuszczenie auta. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało, jednak funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Kontrola wykazała, iż ma on w organizmie ponad 2,6 promila! Ponadto policjanci ustalili, że 47-latka obowiązuje dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Natomiast za spowodowanie kolizji drogowej, której przyczyną była nadmierna prędkość i dachowanie pojazdu został ukarany przez mundurowych mandatem.
Autor: st. sierż. Tomasz Tomaszewski
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak