Kontakt się urwał, ale policjanci szybko odnaleźli mężczyznę potrzebującego pomocy
Ojciec zadzwonił z trasy do syna z informacją, że źle się czuje. Po tym telefonie nie można już było nawiązać kontaktu z mężczyzną. Policjanci odnaleźli poszukiwanego i wezwali na miejsce służby medyczne. 68-latek powrócił z synem do domu.
Do dyżurnego lipnowskiej jednostki przyszedł w piątek (7.05.21) pilny telegram z powiatu rawskiego. Tamtejsi policjanci prosili o pomoc w znalezieniu mężczyzny, który może znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. 68-latek wyjechał rano z Bydgoszczy i kierował się w stronę Serocka. Z trasy zadzwonił do swojego syna i przekazał mu informację o tym, że źle się czuje i prawdopodobnie miał udar. Po tym telefonie kontakt z mężczyzną się urwał.
Syn natychmiast zawiadomił miejscową policję. Po ustaleniach, z których wynikało, że mężczyzna może znajdować się w okolicach Lipna funkcjonariusze powiadomili o sprawie temtejszego dyżurnego.
Komunikat o zdarzeniu oraz opis peugeota, którym przemieszczał się mieszkaniec powiatu rawskiego natychmiast otrzymali lipnowscy policjanci. Chwile później patrol "drogówki" zauważył poszukiwany pojazd przy trasie K-10 w miejscowości Złotopole. Za kierownicą znajdował się poszukiwany mężczyzna. Ponieważ kontakt z nim był utrudniony policjanci natychmiast wezwali na miejsce służby medyczne, które udzieliły mu doraźnej pomocy.
Po interwencji medyków, policjanci zajęli się odnalezionym do czasu przyjazdu zgłaszającego, który zaopiekował się ojcem.
Autor: podkom. Małgorzata Małkińska
Publikacja: Kamila Ogonowska