Pijany kierowca zatrzymany po krótkim pościgu
Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi 39-letniemu mężczyźnie zatrzymanemu wczoraj przez brodnickich policjantów. Kierujący oplem nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj (23.05.21) kilka minut po 21.00 brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na stację paliw przy ul. Sikorskiego przyjechał opel astra, a kierujący nim prawdopodobniejest pijany. Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali we wskazane miejsce mężczyzna, na widok radiowozu, gwałtownie ruszył. Policjanci dali kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się, jednak ten zbagatelizował je i zaczął uciekać. Jechał w kierunku centrum miasta, po czym skręcił w ul. Okrężną i po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymał pojazd. Kiedy funkcjonariusze wybiegli z radiowozu, ten ponownie ruszył. Po czym po kilkudziesięciu metrach kolejny raz zatrzymał auto. Wtedy mundurowi wyciągnęli kierowcę z samochodu. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że 39-latek miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Brodniczanin został zatrzymany i przetransportowany do komendy, gdzie spędził noc w policyjnym areszcie. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie uprawnienia. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej 39-latkowi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. szt. Agnieszka Łukaszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska