Zaczęło się od kradzieży laptopa, a skończyło 8 zarzutami
Zarzuty kradzieży z włamaniem, kradzieży laptopa oraz posiadania zabronionych środków usłyszał 31-latek zatrzymany przez śródmiejskich kryminalnych. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia pracowali nad sprawą kradzieży laptopa, do której doszło w miniony poniedziałek (24.05.2021) na Osiedlu Leśnym. Następnego dnia policjanci zostali powiadomieni o kradzieży z włamaniem do garażu również na wspomnianym osiedlu, skąd zostały skradzione różnego rodzaju elektronarzędzia i narzędzia, wędki, dokumenty oraz kluczyki od znajdującego się tam Citroena C5, a także mienie znajdujące się wewnątrz pojazdu: nawigacja samochodowa, telefon komórkowy, dokumenty i kluczyki od auta, bezprzewodowy terminal płatniczy i inne przedmioty. Łączna wartość skradzionego z garażu mienia to kwota 7 tysięcy złotych. Pracując nad tymi sprawami policjanci wpadli na trop sprawcy tych przestępstw- 31-letniego mieszkańca tej dzielnicy.
W miniony wtorek (25.05.2021) doszło do jego zatrzymania. Policjanci przeprowadzili przeszukania zajmowanego przez niego mieszkania oraz pomieszczenia piwnicznego. W tym ostatnim zabezpieczyli skradzione z garażu przedmioty, ale także 10 gramów amfetaminy należące do zatrzymanego. Bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu. W tym czasie śledczy z bydgoskiego Śródmieścia gromadzili materiał dowodowy w tych sprawach. Ponadto okazało się, że opisywane przestępstwa to nie jedyne, których 31-latek się dopuścił. Policjanci udowodnili mu jeszcze pięć innych włamań do garaży i kotłowni, skąd również ukradł różnego rodzaju narzędzia, sprzęt wędkarski, sprzęt do uprawiania sportów, odzież, opony z felgami, radio samochodowe i inne przedmioty o łącznej wartości niemal 15 tysięcy złotych.
W środę (26.05.2021) śledczy z bydgoskiego Śródmieścia przedstawili mu łączenie 8 zarzutów: 6 kradzieży z włamaniem, kradzieży laptopa oraz posiadania środków odurzających. Policjanci odzyskali również skradzionego laptopa. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na łączną kwotę niemal 23 tysięcy złotych.
31-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: podkom. Lidia Kowalska
Publikacja: podkom. Lidia Kowalska