Wiadomości

Włamywacz-recydywista zatrzymany po sygnale od świadka

Data publikacji 14.06.2021

Zaalarmowani przez świadka włocławscy policjanci udali się na os. Kazimierza Wielkiego, gdzie mężczyzna miał włamywać się do auta. Na miejscu mundurowi zatrzymali 45-latka, który chwilę wcześniej wybił szyby w zaparkowanych tam volkswagenach i zabrał z nich różnego rodzaju przedmioty. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tzw. recydywie, więc teraz grozi mu surowsza kara, nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek (10.06.21) po 20.00. Wówczas dyżurny odebrał zgłoszenie od świadka, który zauważył, że przy zaparkowanym w rejonie bloku volkswagenie kręci się podejrzany mężczyzna i prawdopodobnie jest to włamywacz.
Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci wydziału patrolowego, którzy dostrzegli na parkingu opisanego osobnika. Na widok radiowozu próbował zbiec, jednak szybka reakcja funkcjonariuszy mu to uniemożliwiła. Mężczyzną tym okazał się 45-letni włocławianin. W jego plecaku mundurowi znaleźli różnego rodzaju przedmioty, między innymi wideorejestrator, miernik prądowy i transmitery radiowe. Jak sie okazało, pochodziły one z dwóch zaparkowanych przy bloku volkswagenów, do których chwilę wcześniej się włamał.  

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Na drugi dzień usłyszał zarzuty włamania i musi liczyć się z surowszą niż dotychczas karą, nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Śledczy ustalili bowiem, że teraz popełnił on przestępstwa w tzw. recydywie, będąc już uprzednio skazanym za podobne czyny.

Autor: nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek
Publikacja: Kamila Ogonowska

  • Fanty zabezpieczone przy włamywaczu-recydywiście
Powrót na górę strony