O włos od wypadku
Nieoczekiwana sytuacja na drodze mogła mieć przykre skutki. Jednemu z kierowców drugi tak niebezpiecznie wymusił pierwszeństwo, że niewiele brakowało do zderzenia. Sytuację potwierdziło nagranie z samochodowej kamery. Policjanci szybki ustalili sprawcę i już poniósł konsekwencje.
Inowrocławscy policjanci wydziału ruchu drogowego wyjaśniali sprawę wykroczenia drogowego, do którego doszło w poniedziałek (26.07.21). Na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Glempa nadjeżdżający z lewej strony kierowca samochodu marki Ford Mondeo w ogóle jakby nie znał przepisów ruchu drogowego, a znaki dla niego nic nie znaczyły. Wymusił pierwszeństwo i bezpośrednio przed maską innego kierowcy przemknął, przecinając mu drogę. To karygodne wykroczenie uwieczniła samochodowa kamera, z nagraniem której mieszkaniec miasta dotarł na policję. Dzięki temu policjanci ruchu drogowego szybko ustalili właściciela pojazdu i dotarli do niego.
37-letni kierowca forda nie był zaskoczony wizytą, bo dokładnie wiedział co zrobił. Tłumaczył się tym, że zupełnie na drodze nikogo nie widział. Policjanci ukarali mężczyznę dwoma mandatami karnymi w kwocie 600 zł za: niezastosowanie się do znaku „STOP” i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Dostał też 8 punktów karnych.
Groźną sytuację przedstawia film. Niech trafi do świadomości!
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska
Film wykroczenie_-_Inowroclaw.mp4
Pobierz plik wykroczenie_-_Inowroclaw.mp4 (format mp4 - rozmiar 17.85 MB)