Dociekliwość kryminalnych przyniosła efekty
Dociekliwość kryminalnych z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach przyniosła efekty. Nie zamknęli sprawy, po tym, jak zatrzymali 24-latka z gminy Obrowo, który usłyszał blisko 200 zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Policjanci kontynuowali ustalenia i trafili na trop 30-latki z Torunia. Jak się okazało kobieta również była zamieszana w narkotykowy proceder.
Przypomnijmy: sprawa ma początek 22 sierpnia, to tego dnia patrol kryminalnych z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach, pow. toruński, pełniący służbę w Brzozówce około 12.00, na jednej z ulic, zauważył fiata bravo. Ponieważ obecność dwóch młodzieńców wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy postanowili sprawdzić kim oni są. Okazało się, że to dwaj (24 i 18l.) mieszkańcy gminy Obrowo. Starszy z nich miał przy sobie m.in. woreczek z białą substancją o wadze blisko 60 gramów i niewiele ponad gram zielonego suszu. Wstępne testy wykazały, że pierwsza z substancji to amfetamina, druga zaś marihuana.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej, ale oprócz tego policjanci udowodnili mu popełnienie blisko dwustu czynów! Kryminalni ustalili bowiem, że 121 razy 24-latek w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udzielał osobie małoletniej substancji psychotropowej oraz 73 razy dorosłej. Wtedy podejrzany, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani grozi mu od 3 do nawet 10 lat więzienia.
Jak się okazało to nie był koniec tej sprawy. Efektem dociekliwości kryminalnych z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach i poczynionych przez nich ustaleń było poniedziałkowe (30.08.21) zatrzymanie 30-letniej kobiety z Torunia. Policjanci podczas przeszukania zajmowanego przez nią mieszkania znaleźli blisko 190 gramów białego proszku, który okazał się amfetaminą, prawie 10 gramów zielonego suszu - marihuany, a także tabletkę o cechach MDMA i śladowe ilości substancji zawierającej THC. Kobieta noc spędziła w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj (1.09.21) kryminalni doprowadzili 30-latkę do toruńskiego sądu. Prokurator zdecydował się złożyć wniosek o jej tymczasowe aresztowanie. Sąd, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zebranym przez śledczych, zadecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzana spędzi tymczasowo za kratami.
Autor: opracowano na podstawie info podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
Publikacja: Kamila Ogonowska