Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Policjanci uratowali tonącego wędkarza

Do dramatycznych zdarzeń doszło wczoraj nad jeziorem Głęboczek w Tucholi. Wędkarz, po wpadnięciu do wody, nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg. Był wyziębiony i osłabiony. Dzięki działaniom policjantów mężczyzna został uratowany.

Wczoraj (6.09.21) o 8:00 dyżurny tucholskiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który znajduje się w wodzie i potrzebuje pomocy. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zauważyli na jeziorze Głęboczek wywróconą łódź i znajdującego się w jej pobliżu wędkarza. Mężczyzna był wyziębiony i ostatkiem sił wołał o pomoc. Temperatura o poranku wynosiła 4 stopnie Celsjusza. Policjanci wiedzieli, że to w ich rękach spoczywa los mężczyzny. Bez chwili wahania post. Marcin Mazur wskoczył do wody i popłynął ratować tonącego. 64-latek znajdował się w odległości około 30 metrów od brzegu. Gdy policjant dotarł do niego wiedział, że nie będzie łatwo. Łódź była przewrócona, a ubranie osłabionego mężczyzny ciężkie od wody. Dodatkowo wędkarz miał problemy z utrzymaniem się na powierzchni. Nie było więc czasu do stracenia. Funkcjonariusz postanowił, że przewróci łódź na prawidłową stronę, co też zdołał szybko zrobić. Znajdowało się w niej jednak mnóstwo wody. Na szczęście policjant zauważył, że w pobliżu unosi się wiadro, dzięki któremu pozbył się jej z wnętrza. To spowodowało, że łódka przestała tonąć, a wędkarz mógł pewnie chwycić się burty. W tym czasie na miejsce przypłynęli łodzią strażacy, którzy pomogli policjantowi w wyciągnięciu wędkarza i przetransportowaniu go na brzeg.

Mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu. Dla niego to wydarzenie zakończyło się jedynie wychłodzeniem organizmu i przewiezieniem do szpitala na obserwację.

Jeszcze tego samego dnia, w godzinach popołudniowych, 64-latek przybył do Komendy Powiatowej Policji w Tucholi, chcąc osobiście podziękować mundurowym za odwagę. Podkreślał, że gdyby nie ich działania to sam nie byłby w stanie wyjść z wody. Dziękował za to, że policjanci dla ratowania innych poświęcają własne zdrowie i życie. 

Funkcjonariusze, których zachowanie powinno być dla innych wzorem do naśladowania to post. Marcin Mazur oraz asp. Michał Gwiździel, na co dzień pracujący w ogniwie patrolowo-interwencyjnym Komendy Powiatowej Policji w Tucholi.

Autor: mł. asp. Łukasz Tomaszewski
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony