Nagle się rozmyślił
Policjanci z Lipna natychmiast udali się na interwencję po otrzymaniu zgłoszenia, że przed jednym z wielorodzinnych domów, dzieci spożywają alkohol. Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że wezwanie było bezpodstawne. Alkohol owszem ...
Policjanci z Lipna natychmiast udali się na interwencję po otrzymaniu zgłoszenia, że przed jednym z wielorodzinnych domów, dzieci spożywają alkohol. Gdy przyjechali na miejsce okazało się, że wezwanie było bezpodstawne. Alkohol owszem był spożywany wcześniej, ale przez zgłaszającego, który odpowie za nieuzasadnione wezwanie mundurowych. |
|
Wczoraj około 18:30 do dyżurnego lipnowskiej komendy zadzwonił mężczyzna z informacją, że przed domem, w którym mieszka dzieci spożywają alkohol. Na miejsce został wysłany patrol. Policjanci nie potwierdzili zgłoszonej informacji. Dzieci owszem były, tyle tylko, że zamiast, jak wynikało z relacji zgłaszającego, pić alkohol zaciekle grały w piłkę nożną. Zgłaszającym okazał się pijany 63-latek, który oświadczył, że już rezygnuje z policyjnej interwencji i teraz chce rozmawiać z dzielnicowym. Mężczyzna był agresywny i używał niecenzuralnych słów. Wówczas policjanci poinformowali go, że jak wytrzeźwieje odpowie za wszystko przed sądem.
Zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń za bezpodstawne wezwanie policji na interwencję grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1,5 tys. złotych. Używając słów wulgarnych w miejscu publicznym należy liczyć się z karą ograniczenia wolności, grzywny lub nagany.
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2