Policjanci zatrzymali siedmiu "nieproszonych gości"
Policjanci z Lipna zatrzymali wczoraj aż siedmiu "nieproszonych gości". Mieszkańcy Lipna wpadli na gorącym uczynku, na terenie nieczynnego zakładu gastronomicznego. Sześciu pełnoletnich mężczyzn usłyszało już zarzut kradzieży. 16-latka, która była z nimi stanie przed sądem rodzinnym.
Wczoraj (20.10.21), po północy, policjanci "patrolówki" otrzymali informację o tym, że na terenie nieczynnego zakładu gastronomicznego w Lipnie kręcą się jakieś osoby. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zobaczyli zaparkowanego przed budynkiem opla. Drzwi pojazdu były otwarte, a na tylnych siedzeniach znajdowały się przedmioty mogące pochodzić z lokalu. Kiedy udali się w stronę budynku zobaczyli, jak przez jedno z okien wychodzi trzech mężczyzn. Podejrzewani o kradzież zostali zatrzymani. Po wejściu do środka okazało się, że na terenie lokalu znajdują się jeszcze cztery osoby, które ukryły się przed policjantami w łazience.
Zawiadomiony o zajściu właściciel złożył zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Sprawcy wynieśli między innymi zastawę szklaną, jednorazowe mieszadła i sztućce, świeczniki, wentylator i lustro.
Sześciu mężczyzn w wieku od 18 do 21 lat usłyszało już zarzut dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży przedmiotów z lokalu gastronomicznego. Sprawa będącej z nimi 16-latki, trafi do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Lipnie. Wszyscy podejrzani są mieszkańcami Lipna.
Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: podkom. Justyna Andrzejewska
Publikacja: Kamila Ogonowska