Nie pierwszy raz wypatrzył przestępcę - Wiadomości - Policja Kujawsko-Pomorska

Przedwczoraj (10.11), około godz. 14:00 kryminalny z Komisariatu Policji Toruń-Podgórz, wykonując czynności służbowe do innej sprawy, przejeżdżał radiowozem ul. Podgórską i na jednym z przystanków MZK zauważył podejrzewanego mężczyznę. Jego wizerunek zapamiętał pracując nad sprawą przywłaszczenie plecaka. Ostatecznie 57-latek został przez niego zatrzymany.

Na początku listopada tego roku,  20- letnia studentka w na jednym z przystanków pozostawiła plecak. Znajdował się w nim portfel, w którym był dowód osobisty, prawo jazdy i pieniądze. Do tego jeszcze pomoce dydaktyczne na studia. Kiedy kobieta zorientowała się, że nieopatrznie pozostawiła plecak natychmiast wysiadła na kolejnym przystanku i wróciła tam gdzie zostawiła zgubę. Niestety okazało się, że ktoś już zabrał jej plecak. W związku z tym całą sprawę zgłosiła policjantom w komisariacie na Podgórzu.

Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że sprawcę, który zabrał plecak zarejestrowały kamery monitoringu. Policjant, który go zatrzymał dobrze zapamiętał jego wizerunek. Okazało się, że sprawca stał na przystanku i miał przy sobie utracony przez 20-latkę plecak. Podczas przeszukania w mieszkaniu 57-latka policjanci odnaleźli część mienia, która znajdowała się w plecaku, a która wkrótce wróci do prawowitej właścicielki.

Zatrzymany usłyszał już zarzut przywłaszczenia plecaka. Policjanci udowodnili mu również przywłaszczenie telefonu, który posiadał, a który znalazł około dwóch tygodni wcześniej w okolicach wiaduktu. Teraz za przywłaszczenie mienia może mu grozić kara nawet trzech lat więzienia.

Ten sam policjant w połowie października zatrzymał kieszonkowca.

Przypomnijmy: w niedzielę (17.10) około godziny 19:00 w Toruniu na dworcu przy ul. Kujawskiej, w czasie wolnym od służby, przebywając na jednym z peronów zaobserwował  dziwnie zachowującą się osobę. Kiedy przyjechał  pociąg mężczyzna najpierw udawał pasażera tworząc tzw. sztuczny tłok wraz z wsiadającymi pasażerami, a następnie skierował się w inną stronę i zaczął pospiesznie odchodzić. Policjant idąc za nim jednocześnie dzwonił do kolegów z jednostki o wsparcie.  Kiedy  mężczyzna zorientował się, że jego czyn mógł być dostrzeżony, odrzucił  jakiś przedmiot i zaczął uciekać. Wtedy został zatrzymany. Z pomocą przybył wezwany telefonicznie patrol. Odrzuconym przez zatrzymanego przedmiotem był damski portfel. Okradziona kobieta w pociągu zorientowała się, że padła ofiarą złodzieja. Straciła portfel i wszystko co w nim miała m.in. pieniądze, kartę bankową, dowód osobisty, legitymację studencką. Policjanci na jednym z portali społecznościowych odnaleźli ją, aby powiadomić, że portfel wraz całą zawartością został odzyskany i wkrótce będzie mógł do niej wrócić.