Odpowiedzą za paserstwo kradzionych mercedesów i usuwanie znaków identyfikacyjnych
Kryminalni ujawnili na terenie gminy Inowrocław dwa już rozebrane na części samochody marki Mercedes Sprinter, które zostały skradzione z terenu Holandii. Zarzuty w tej rozwojowej sprawie usłyszało dwóch mężczyzn w wieku 40 i 60 lat. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Inowrocławia od kilku dni pracują nad sprawą skradzionych w Holandii dwóch mercedesów. Jak dotąd zarzuty w tej sprawie usłyszało w miniony wtorek (1.12.21) dwóch mężczyzn, którzy zostali zatrzymani na terenie jednej z firm w gminie Inowrocław. Kryminalni, gdy tylko uzyskali informację o miejscu ukrywania kradzionych pojazdów i potwierdzili, że jest duże tego prawdopodobieństwo, przystąpili do działań.
Podczas przeszukania wytypowanych adresów tj. firmy i skupu złomu ujawnili części pojazdów marki Mercedes Sprinter, które faktycznie pochodziły od samochodów skradzionych z Holandii. Oba pojazdy są warte blisko 100 tys. zł. Do sprawy zostali zatrzymani wówczas dwaj mężczyźni w wieku 40 i 60 lat. Po zebraniu dowodów obaj też usłyszeli zarzuty paserstwa kradzionych aut i usuwania znaków identyfikacyjnych pojazdów.
Kryminalni doprowadzili podejrzanych do oskarżyciela, który zdecydował, że do czasu rozprawy mają zakaz opuszczania kraju i są objęci policyjnym dozorem. Mężczyznom grozi kara więzienia do lat 5. Sprawa jest rozwojowa, bo policjanci działają dalej, by wykryć współsprawców przestępstwa.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska