Młodociani podpalacze
Policjanci z Barcina ustalili sprawców seryjnych podpaleń. Okazali się nimi czterej nieletni, którzy wzniecali ogień, a potem informowali o tym strażaków – ochotników. Czy ci ostatni mieli w tym jakiś interes wyjaśni prowadzone ...
Policjanci z Barcina ustalili sprawców seryjnych podpaleń. Okazali się nimi czterej nieletni, którzy wzniecali ogień, a potem informowali o tym strażaków – ochotników. Czy ci ostatni mieli w tym jakiś interes wyjaśni prowadzone postępowanie. Losem młodocianych podpalaczy zajmie się sędzia. |
Do niewyjaśnionych podpaleń ściółki leśnej, trawników oraz koszy na śmieci na terenie Barcina w powiecie żnińskim dochodziło od kilku miesięcy. Pierwsze takie zdarzenie policjanci odnotowali w marcu. Szybkie interwencje strażaków zapobiegały rozprzestrzenianiu się ognia, co pozwalało uniknąć poważniejszych strat. Funkcjonariusze nie uwierzyli w przypadkowość zdarzeń lub samozapalenie i zajęli się sprawą. Wkrótce ich przypuszczenia potwierdziły się.
Okazało się, że sprawcami podpaleń są czterej piętnasto- i szesnastolatkowie, którzy wzniecali ogień w różnych częściach miasta lub na jego peryferiach. W trakcie postępowania policjanci ustalili, że w sprawę mogą być zamieszani także strażacy – ochotnicy z Piechcina. Policjanci bardzo szybko rozpracowali mechanizm działania grupy. Wszystko wskazuje na to, że nieletni najpierw wzniecali ogień po czym informowali o tym strażaków - ochotników.
Dzisiaj czterej młodociani w obecności rodziców złożyli wyjaśnienia. Teraz o ich losie zadecyduje sędzia zajmujący się sprawami nieletnich.
Opracowano na podstawie informacji
kom. Krzysztofa Jadźwińskiego
oficera prasowego KPP w Żninie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2