Poważne zarzuty konsekwencją braku maseczek
68-latek i jego o rok starsza partnerka usłyszeli zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej strażników miejskich, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczki w miejscu publicznym. Sprawcom grozi teraz kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (16.12.21) o 12:30 patrol straży miejskiej udał się do jednego z mogileńskich marketów, aby skontrolować przestrzeganie obostrzeń sanitarnych. Funkcjonariusze, po wejściu na halę sklepową, zauważyli dwie starsze osoby, które nie stosowały się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Strażnicy grzecznie poprosili ich o założenie maseczek. Wtedy 68-letni mężczyzna zrobił się agresywny i zaczął kierować wobec mundurowych wulgarne epitety, po czym uderzył jednego ze strażników pięścią w bark. Podczas interwencji agresywna była także 69-letnia partnerka mężczyzny. Ona również ubliżała strażnikom i przez cały czas okładała ich pięściami po plecach.
Sytuacja uspokoiła się dopiero po przyjeździe na miejsce policjantów prewencji, którzy doprowadzili krewkich seniorów do komendy. Tam śledczy przedstawili zatrzymanym zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej podczas wykonywania czynności służbowych. 68-latkowi i jego 69-letniej partnerce grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Autor: st. asp. Tomasz Bartecki
Publikacja: Kamila Ogonowska