Gdy uciekał z miejsca włamania, wpadł prosto na patrol
Kara do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który włamał się do jednego z mieszkań na terenie Inowrocławia. Kiedy wyskakiwał przez okno na parterze zauważył to policyjny przewodnik z psem. Skuteczna interwencja zakończyła się zatrzymaniem włamywacza.
Inowrocławski przewodnik z psem, podczas czwartkowej służby (3.02.22), patrolując teren miasta na Osiedlu Śródmieście zauważył, jak z mieszkania na parterze przez okno wyskakuje jakiś mężczyzna z dużą torbą. Policjant podejrzewając, że mogło tam dojść do przestępstwa natychmiast zareagował i podjął interwencję.
Mężczyzna, na widok radiowozu i policjanta, początkowo próbował z powrotem dostać się do mieszkania, ale, gdy to mu się nie udało, zaczął uciekać w stronę pobliskiego podwórka. Tam został zatrzymany. W torbie, którą posiadał były miedziane rurki i garnek. Mężczyzna był pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał.
Ustalenia i policyjne działania potwierdziły, że 36-letni mężczyzna dokonał kradzieży z włamaniem do mieszkania, do czego się przyznał. Kryminalni zebrali też dowody na to, że do tej pory zrobił to już kilka razy. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak