Kierując rozmawiał przez telefon, ale odpowie nie tylko za wykroczenie
Policjanci grudziądzkiej grupy SPEED zatrzymali kierowcę bmw, bo zauważyli, że rozmawia przez telefon. W trakcie kontroli okazało się, że jest pijany, a na dodatek nie posiada uprawnień. Teraz poniesie tego konsekwencje.
Wczoraj (8.02.22) tuż przed 13.00 na ul. Aleja 23 Stycznia policjanci z grudziądzkiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli bmw, którego kierujący rozmawiał przez telefon. Gdy mundurowi podeszli do auta z jego wnętrza od razu wyczuli silną woń alkoholu. Kontrola alkomatem potwierdziła podejrzenia. Okazało się, że 49-latek ma niespełna 2 promile alkoholu w organizmie. W toku dalszych czynności wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienia kierowcy. Policjanci, po sprawdzeniu go w policyjnych systemach, ustalili, że nie posiada uprawnień do kierowania. W 2017 roku prawo jazdy zostało mu zatrzymane również w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Na miejscu kontroli mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 500 zł za korzystanie z telefonu komórkowego w trakcie kierowania pojazdem. Za pozostałe przewinienia odpowie przed grudziądzkim sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kierowcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia jej do lat 2. Za kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień grozi grzywna oraz orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
Autor: mł. asp. Łukasz Kowalczyk
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak