Schował się w szafie myśląc, że uniknie zatrzymania
Gdy kryminalni z Dobrzejewic przyszli po podejrzewanego 20-latka ten ukrył się w szafie. Na nic mu się to zdało, bo chwilę później, w asyście policjantów, wsiadał do radiowozu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj (10.02.22) kryminalni z Komisariatu Policji w Dobrzejewicach, pow. toruński, pojechali do jednego z mieszkań na toruńskim Rubinkowie. Podejrzewali bowiem, że jeden z lokatorów może być sprawcą usiłowania kradzieży pojazdów, do jakiej doszło w gminie Lubicz. Zanim policjanci weszli do mieszkania, typowany przez nich 20-latek schował się do szafy. Tam właśnie znaleźli go policjanci.
Dzisiaj funkcjonariusze doprowadzili go do toruńskiej prokuratury. Śledczy zarzucili mu między innymi, że w nocy z poniedziałku na wtorek (7/8.02.22) w Grębocinie, z terenu jednej z posesji, usiłował ukraść vw transportera, wykorzystując fakt pozostawienia przez właściciela otwartego pojazdu wraz z kluczykami w stacyjce. Dodatkowo we wtorek (8.02.22), około północy, również w Grębocinie, ponownie wykorzystując to, że pozostawiono kluczyki w stacyjce, tym razem, w dostawczym fordzie transicie usiłował nim odjechać, ale uderzył w ogrodzenie i tam zakończył swoją podróż. Odpowie również za to, że jeszcze tego samego dnia (8.02.22), w tej samej miejscowości, włamał się do vw tourana skąd zabrał laptopa. Teraz mężczyźnie może grozić do 10 lat więzienia.
Autor: opracowano na podstawie info podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
Publikacja: st.asp. Piotr Duziak