Za wszelką cenę próbowali uniknąć kontroli
23-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli po tym, jak spowodował kolizję drogową. Jak się okazało, miał zabrane prawo jazdy i był pod wpływem amfetaminy. Po krótkim pościgu Jechał z 18-letnią pasażerką. Zatrzymany już usłyszał zarzuty.
W sobotę (12.03.22) o 20.00, funkcjonariusze z Posterunku Policji w Bukowcu (pow. świecki), na polecenie dyżurnego komendy w Świeciu, podjęci czynności związane z kolizją drogową w Grucznie. Tam kierowca bmw wjechał w plastikowe bariery ochronne, które uszkodziły volkswagena należącego do zgłaszającego, a następnie odjechał. Mundurowi, pracujący na miejscu kolizji, zauważyli ślady wycieków z pojazdu, pochodzące prawdopodobnie z auta sprawcy. Postanowili to sprawdzić. Po przejechaniu kilku kilometrów zauważyli poszukiwane bmw. W miejscowości Kosowo mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu, wykorzystując sygnały dźwiękowe i błyskowe, lecz kierowca zignorował policyjne polecenie. Stróże prawa ruszyli więc za nim.
Kierowca auta uciekał wałem ochronnym w stronę Tucholi. W miejscowości Wętfie (pow. świecki) pojazd zatrzymał się, lecz przebywające w nim osoby nie miały zamiaru wyjść na zewnątrz. Wtedy policjanci, w bezpieczny sposób, wybili szybę w aucie i już po chwili 23-latek i 18-letnia pasażerka byli w rękach funkcjonariuszy.
Szybko wyjaśniło się, dlaczego kierowca zachowywał się w taki sposób. 23-latek z powiatu starogardzkiego nie posiadał prawa jazdy i miał wydaną przez starostę decyzję o cofnięciu uprawnień. Poza tym był pod wpływem środka odurzającego. Kierowca bmw został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj (15.03.22), decyzją Prokuratora Rejonowego w Świeciu, 23-latek objęty został policyjnym dozorem. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem pod wpływem działania środka odurzającego oraz niestosowania się do decyzji o cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: podkom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska