W zdemaskowaniu sprawcy kradzieży zuchwałej rolę odegrał pies… jego pies
Kryminalni z Inowrocławia zatrzymali 32-latka, który w sposób szczególnie zuchwały okradł starszego mężczyznę. Łupem padła pokaźna kwota pieniędzy, którą policjanci odzyskali. Funkcjonariusze dotarli do sprawcy po wyglądzie jego psa.
W minioną sobotę (19.03.22) w Inowrocławiu przy ul. Staszica na ławce siedział starszy mężczyzna. To, że na chwilę przysnął, wykorzystał inny, który tamtędy przechodził z psem. Zabrał seniorowi saszetkę z dokumentami, a także pieniędzmi i poszedł. Gdy pokrzywdzony się ockną zorientował się, że został okradziony i powiadomił policję.
Mundurowi zebrali informacje o przebiegu zdarzenia i ustalili, że łupem sprawcy padła głównie gotówka. Kryminalni wiedzieli też, że za przestępstwem stoi mężczyzna, który spacerował tego dnia z psem. To ten właśnie trop doprowadził policjantów do pobliskiej kamienicy, gdzie mógł zamieszkiwać właściciel owego czworonoga. rafny. Zaprowadził ich bowiem wprost do sprawcy.
Wczoraj (22.03.22) kryminalni zapukali do drzwi jednego z mieszkań pod wytypowanym adresem. Zastali tam 32-latka i oczywiście... psa. Gdy policjanci powiedzieli w jakiej sprawie przyszli i przedstawili uzyskane dowody, ten nie miał wyjścia. Przyznał się do przestępstwa i przekazał policjantom skradzioną pokaźną kwotę pieniędzy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Jeszcze tego samego zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej. Grozi mu teraz kara do 8 lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska