Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Kierującego audi czekają poważne konsekwencje za ucieczkę przed policjantami

Data publikacji 22.04.2022

26-letni kierujący audi, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli musi liczyć się z surową karą, również finansową. Mężczyzna uciekał mundurowym przez teren dwóch powiatów, nie zważając na przepisy drogowe, a przy próbach zatrzymania doprowadził do kolizji z radiowozami. Ostatecznie zarówno on, jak i 38-letni pasażer auta zakończyli ucieczkę w policyjnym areszcie.

Sytuacja rozpoczęła się od zgłoszenia, jakie dyżurny włocławskiej policji odebrał wczoraj (21.04.22) przed 15.00. Wynikało z niego, że audi przemieszczjące się ulicami Brześcia Kujawskiego łamie przepisy drogowe i jedzie z nadmierną prędkością. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze tamtejszego komisariatu, którzy zauważyli opisany pojazd i podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli. Kierujący zignorował dawane przez mundurowych sygnały świetlne i dźwiękowe, następnie przyśpieszył i zaczął uciekać. Po drodze przejechał przez wysepkę, uszkadzając zainstalowany tam znak drogowy, po czym zaczął kierować się w stronę Osięcin.

Policjanci kontynuowali pościg, do którego włączyli się również inni funkcjonariusze pełniący służbę. Pomimo wciąż dawanych przez mundurowych sygnałów do zatrzymania, kierujący audi dalej uciekał. Jechał drogami asfaltowymi i gruntowymi, nie bacząc na przepisy drogowe. Kilkukrotnie przekraczał oś jezdni, co zmuszało pojazdy jadące z naprzeciwka do zjeżdżania na pobocze.

Podczas ucieczki audi wjechało z powiatu włocławskiego na teren powiatu radziejowskiego, gdzie w pewnym momencie wpadło do rowu. Gdy policjantka ruchu drogowego z Włocławka wyszła z radiowozu, aby zatrzymać kierowcę audi, ten gwałtownie ruszył w jej kierunku. Na szczęście funkcjonariuszka zdołała w porę zareagować, co zapobiegło jej potrąceniu. Kierujący audi dalej kontynuował ucieczkę w stronę miejscowości Borucin, gdzie ponownie wjechał do rowu. Tu ostatecznie został zatrzymany przez policjantów z Włocławka i Radziejowa, którzy także włączyli się w działania pościgowe na ich terenie.

Okazało się, że za kierownicą siedział 26-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, zaś pasażerem był 38-latek z powiatu włocławskiego. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy w celu wyjaśnienia. Od mężczyzn pobrano do badań krew, aby zweryfikować ich stan trzeźwości. Dodatkowo, ze sprawdzeń w policyjnych systemach wynika, że 26-latek w ogóle nie powinien kierować autem, gdyż ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Obecnie trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia, w wyniku którego uszkodzone zostały trzy policyjne radiowozy, a sześciu policjantów trafiło do szpitala na badania. Na szczęście, na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby funkcjonariusze doznali poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.

26-letniego kierującego czekają teraz konsekwencjami prawne jego nieodpowiedzialnego zachowania na drodze. Śledczy ustalają też rolę pasażera w tym zdarzeniu i niewykluczone, że również on usłyszy zarzut. O tym jakie ostatecznie i komu zostaną one postawione, zadecyduje prokurator, do którego trafią zebrane w sprawie materiały. Kierujący musi się również liczyć z odpowiedzialnością za popełnione wykroczenia drogowe oraz z roszczeniami finansowymi z tytułu uszkodzeń powstałych w pojazdach służbowych.

Autor: nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek
Publikacja: Kamila Ogonowska

  • Auto uciekiniera, a obok dwa radiowozy i karetka
  • Policjanci prowadzą zatrzymanego kierowcę-uciekiniera
  • Audi rozbite w rowie, obok dwa radiowozy
  • Radiowóz, a za nim auto uciekiniera
Powrót na górę strony