Majówkę zakończyli w więzieniu
Policjanci z powiatu świeckiego zatrzymali jednego dnia aż 4 poszukiwane osoby. Uchylający się od odpowiedzialności karnej mężczyźni, trafili do jednostek penitencjarnych, gdzie spędzą najbliższe miesiące. Jeden z nich uwolnił się od kary wpłacając grzywnę.
Policjanci na terenie powiatu świeckiego zatrzymali jednego dnia (3.05.22) czterech poszukiwanych mężczyzn, ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Pierwszy z nich, 29-letni mieszkaniec naszego powiatu, miał zasądzone 10 dni aresztu. Mundurowi zatrzymali mężczyznę dzięki anonimowemu zgłoszeniu. Ukrywał się w jednym z mieszkań na terenie gminy Warlubie.
Kolejny mężczyzna został zatrzymany w Świeciu na ulicy Sądowej przez policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód, którego był pasażerem. Doskonale wiedzieli, że 23-latek jest poszukiwany. Zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu, mieszkaniec Świecia spędzi w więzieniu blisko 4 miesiące za popełnione wcześniej przestępstwa.
Trzeci z poszukiwanych wpadł w ręce mundurowych z Komisariatu Policji w Dragaczu w miejscowości Wielki Lubień. Funkcjonariusze, podczas patrolu zauważyli dwa auta zaparkowane na poboczu drogi. Powodem postoju, była przerwa w podróży wracających z majowego weekendu osób. Podczas kontroli okazało się, że jeden z kierowców poza tym, że nie posiada uprawnień do kierowania, jest też poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Poszukiwania za 23-latkiem zarządził Sąd Rejonowy w Grójcu. Mężczyzna miał do „odsiadki” 50 dni, jednakże uwolnił się od odbycia kary wpłacając na konto sądu zaległą grzywnę. Po czynnościach został zwolniony, lecz będzie musiał tłumaczyć się przed sądem za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Do ostatniego zatrzymania doszło krótko przed północą w Świeciu na ul. Słowackiego. Policjanci wydziału prewencji zatrzymali do kontroli kierowcę citroena berlingo, który zlekceważył znak i nie zatrzymał się na „Stopie”. Mieszkaniec Grudziądza, jak się okazało był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Siedlcach do odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwa. Ponadto, podczas rozmowy z policjantami był pobudzony i trzęsły mu się ręce. W związku z tym funkcjonariusze poddali 30-latka badaniom na zawartość środków odurzających w organizmie. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Wstępne testy wykazały zawartość ekstazy i marihuany w organizmie mężczyzny. Jeśli badanie krwi potwierdzi zawartość narkotyków w organizmie mężczyzny, usłyszy on zarzut kierowania pojazdem pod ich wpływem. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia. 30-latek trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Autor: podkom. Joanna Tarkowska
Publikacja: kom. Lidia Kowalska