Chciała zainwestować w akcje, straciła oszczędności życia
Policjanci z bydgoskiego Fordonu otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa na kwotę ponad 330 tysięcy złotych. Oszuści pod pretekstem inwestycji finansowych oszukali 61-letnią bydgoszczankę wyłudzając od niej dostęp do jej kont bankowych. Mając te dane dokonali kilku przelewów pozbawiając tym sposobem seniorkę oszczędności jej życia.
Uzyskiwanie danych personalnych lub danych do logowania w różnych serwisach, poprzez wprowadzanie w błąd lub za pomocą specjalnego oprogramowania, to dziś częste sposoby działania oszustów. Nie inaczej było z bydgoszczanką, która na przestrzeni tygodnia straciła oszczędności swojego życia.
Do oszustwa na 61-letniej seniorce doszło na przestrzeni kilku ostatnich dni. Kobieta znalazła w internecie stronę reklamującą możliwość zakupu akcji spółki „Orlen”. Kobieta chcąc uzyskać więcej informacji o rzekomej inwestycji wypełniła formularz zgłoszeniowy załączony do tej informacji i go wysłała. Po pewnym czasie zadzwonił do niej mężczyzna, który twierdził, że jest brokerem i z racji jej zainteresowania ofertą będzie opiekunem jej inwestycji. Poinformował ją również, że jedyne co musi zrobić na początek to wykonać przelew, by uruchomić konto inwestycyjne. Wówczas kobieta zrobiła przelew na kwotę 850 złotych potwierdzając to kodem blik.
Po kilku dniach nastąpił kolejny kontakt. Wówczas mężczyzna polecił seniorce zainstalowanie oprogramowania do zdalnej obsługi pulpitu, a następnie zalogowanie się do swojego konta. W ten sposób sprawcy mieli już zdalny dostęp do dwóch jej kont. Podczas rozmów prowadzonych przez kolejnych kila dni mężczyzna zabraniał kobiecie sprawdzania swojego konta pod pretekstem utraty pieniędzy w przypadku próby logowania. Z tego względu pokrzywdzona nie sprawdzała swojego konta.
Wczoraj (13.07.2022) kobieta otrzymała telefon z banku z informacją, że była próba zaciągnięcia kredytu na kwotę 124 tysięcy złotych i wymagane jest zatwierdzenie tego wniosku. Wówczas 61-latka dowiedziała się, że w ostatnich dniach z jej kont codziennie robione były przelewy w wysokości około 50 tysięcy złotych na łączną kwotę ponad 330 tysięcy złotych. Na szczęście oszustom nie udało się zaciągnąć kredytu na jej szkodę. Po otrzymaniu tych informacji bydgoszczanka zgłosiła sprawę policjantom z Fordonu.
*
Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję.
Zachowajmy czujność i nie dajmy się oszukać!
Autor: kom. Lidia Kowalska
Publikacja: kom. Lidia Kowalska