Prawie 6 tys. złotych mandatu i zarzut przestępstwa dla kierowcy opla
Brodniccy policjanci ukarali mandatami w wysokości prawie 6 000 złotych kierowcę opla vectry, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając przed policjantkami popełnił szereg wykroczeń. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Oprócz kary w postaci mandatów, których suma jest kolosalna, 39-latek będzie odpowiadał przed sądem za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli.
Do zdarzenia doszło wczoraj (28.07.22), krótko przed 15.00 w Gorczenicy, pow. brodnicki. Policjantki ruchu drogowego, dokonujące pomiaru prędkości przemieszczających się tam pojazdów, „namierzyły” opla vectrę, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 43 km/h. Funkcjonariuszki dały sygnał kierowcy do zatrzymania się. Kiedy policjantki podchodziły do stojącego na poboczu opla, kierowca gwałtownie ruszył i zaczął uciekać.
Policjantki ruszyły za nim. Kierowca, który siedział za kierownicą samochodu, w trakcie ucieczki, oprócz wielokrotnego przekroczenia prędkości, popełnił szereg innych wykroczeń, m.in.: niestosowania się do sygnałów i poleceń dawanych przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, a także do znaku „nakaz jazdy z prawej strony” oraz „powierzchnia wyłączona”, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym innego niż kolizja, jak również wyprzedzanie innych pojazdów mimo zakazu, na przejściu dla pieszych i na „podwójnej linii ciągłej. W miejscowości Osiek funkcjonariuszki straciły z pola widzenia uciekający samochód. Bardzo szybko ustaliły jednak właściciela pojazdu i chwilę później "odwiedziły" go w miejscu zamieszkania.
Jak się okazało, 39-latek pozostawił pojazd u kolegi, którego poprosił o podwózkę, a powodem niezatrzymania do kontroli był brak uprawnień. Policjantki zatrzymały mężczyznę i przetransportowały do brodnickiej komendy, gdzie nałożyły na niego mandaty karne na kwotę prawie 6 000 złotych oraz sporządziły wniosek o ukaranie do sądu, za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Kryminalni, przedstawili 39-latkowi również zarzut przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. szt. Agnieszka Wiesiołek
Publikacja: Kamila Ogonowska