Udawał życzliwego, a potem okradał
Zarzuty siedmiu przestępstw polegających na okradaniu osób starszych usłyszał 51-letni mieszkaniec Inowrocławia. Udając życzliwego, który pomoże przy niesieniu toreb, odwracał uwagę seniorek i zabierał to co uważał za wartościowe. Grozi mu 5 lat więzienia.
Inowrocławscy kryminalni zatrzymali wczoraj (3.08.22) mężczyznę, którego namierzali od lipca do spraw kradzieży. 51-letni mieszkaniec miasta wpadł na jednej z ulic Osiedla Rąbin. Trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna był typowany przez policjantów od pewnego czasu do przestępstw, które polegały na okradaniu osób starszych. Obserwując swoje ofiary pod sklepami, wybierał starsze kobiety, które niosły torby z zakupami. Podchodził do nich, udawał uprzejmego, zajmował rozmową, oferując rzekomą pomoc. Jego zamiarem jednak nie był bezinteresowny gest. Robił to po to, by kraść portfele, dokumenty czy karty do bankomatu.
Policjanci zebrali dowody na to, że takich kradzieży mężczyzna dokonał siedmiokrotnie w okresie ostatnich trzech lat. Jeszcze wczoraj (3.08.22) usłyszał zarzuty dotyczące siedmiu przestępstw. Policjanci odzyskali część skradzionego przez niego mienia. Kodeks karny za kradzieże przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności i z taką karą musi liczyć się mężczyzna. Niebawem też podejrzany odpowie za trzy wykroczenia, których dopuścił się tą samą metodą. Policjanci już kompletują i ten materiał dowodowy.
Przy okazji tych spraw Policja apeluje nie tylko do seniorek, ale też do ich rodzin. Powiedz swoi rodzicom, dziadkom o takiej metodzie kradzieży, by nie ufali osobom, które chcą im pomóc przy niesieniu zakupów. Złodziej z Inowrocławia, który tak postępował żerował na ich łatwowiernych, dobrych sercach. Skończyło się to przestępstwem i utratą wartościowych rzeczy.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska