Kradł, później jeździł po narkotykach
Młody mieszkaniec powiatu grudziądzkiego postanowił poszukać rozrywki w Chełmnie. Skończyło się to dla niego najpierw mandatem karnym za kradzież, a następnie został "przyłapany" na jeździe po alkoholu i narkotykach. Teraz może trafić do więzienia na 2 lata.
Wczoraj (3.08.22), około 11.00, chełmińscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży w jednym z marketów na terenie miasta. Sprawca kradzieży nie chciał współpracować z ochroną sklepu, dlatego niezbędny był przyjazd mundurowych. Na miejscu okazało się, że skradziony towar nie został uszkodzony, dlatego funkcjonariusze ukarali złodzieja 500-złotowym mandatem.
Godzinę później, chełmińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który jeździ autem po mieście i zaczepia przechodniów. Funkcjonariusze napotkali na jednej z ulic opisany pojazd i zatrzymali go do kontroli. Ku zdziwieniu stróżów prawa, kierowcą pojazdu był mężczyzna, który wcześniej został "złapany" na kradzieży.
Mundurowi sprawdzili jego trzeźwość i okazało się, że ma w organizmie 0,44 promila alkoholu. Policjanci podejrzewali jednak, że to nie alkohol jest powodem takiego zachowania 21-latka. Narkotest wskazał obecność w jego organizmie kilku środków odurzających. Mieszkaniec powiatu grudziądzkiego został zatrzymany, a następnie pobrano mu krew do badań. Stracił również prawo jazdy.
Mężczyźnie grozi teraz zakaz prowadzenia pojazdów i kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Autor: podkom. Tomasz Zieliński
Publikacja: Kamila Ogonowska