Policjant z „drogówki” zawsze czujny, także w czasie wolnym
St. sierż. Norbert Pietrzak z inowrocławskiej komendy w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Zapobiegł tym samym tragedii na drodze, bo pijani "za kółkiem" wiozą śmierć. Jadący vw passatem 50-letni cudzoziemiec odpowie za przestępstwo. Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie 50-letni mężczyzna. Został on zatrzymany kilka dni temu na terenie gminy Dąbrowa Biskupia, pow. inowrocawski. Mężczyzna kierował volkswagenem passatem i wiózł dwóch pasażerów, a pojazd prowadził tak, że w jadącym za nim st. sierż. Norbercie Pietrzaku z wydziału ruchu drogowego wzbudził wątpliwości co do jego stanu trzeźwości. Jak się wkrótce okazało funkcjonariusz nie mylił się.
Policjant, który był wówczas poza służbą, podjął interwencję. Zajechał kierowcy drogę i doprowadził do jego zatrzymania. Podbiegł do kierowcy, otworzył drzwi i od razu był pewien, że uczynił słusznie. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Funkcjonariusz zabrał mu kluczyki i powiadomił policję.
Patrol ruchu drogowego, który przybył na pomoc policjantowi i interweniował skontrolował stan trzeźwości 50-letniego cudzoziemca. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Policjanci kierującemu zatrzymali prawo jazdy. Pasażerowie, których wiózł również byli pod wpływem alkoholu.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia do lat 2.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska