Wiadomości

Dyżurny grudziądzkiej policji zapobiegł tragedii

Dzięki profesjonalnemu działaniu dyżurnego grudziądzkiej policji nie doszło do tragedii. Funkcjonariusz, tuż po otrzymaniu informacji o samobójczych zamiarach, bez zbędnego wahania zatelefonował do desperata i tak poprowadził rozmowę, że ten zrezygnował z przerażającego planu. Wrócił do domu, a tam zajęli się już nim zaalarmowani przez policjantów ratownicy medyczni.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek (2.09.22). Tuż przed 17.00 do grudziądzkiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o 75-letnim mieszkańcu Grudziądza, który poinformował najbliższą rodzinę o zamiarze odebrania sobie życia. Dyżurny jednostki podinsp. Michał Pryłowski zadysponował do interwencji dwa parole, a sam ustalił numer telefonu mężczyzny i bez zbędnego tracenia czasu zadzwonił do desperata. Funkcjonariusz tak poprowadził rozmowę, że ten zrezygnował z przerażających zamiarów. Po chwili mężczyzna wrócił do miejsca zamieszkania, gdzie byli policjanci, którzy wezwali załogę pogotowia.
Podinsp. Michał Pryłowski – policjant z 30-letnim stażem. Blisko 25 lat służby na stanowisku dowodzenia. Tylko dzięki jego profesjonalizmowi nie doszło do tragedii.

Dyżurny policji oraz jego zastępca to bez wątpienia jedne z najważniejszych funkcji w policyjnych strukturach. W codziennej służbie na stanowisku dowodzenia muszą zmagać się z często zaskakującymi sytuacjami skutkującym nierzadko ogromnym stresem. Niejednokrotnie to od ich decyzji może zależeć ludzkie życie. W tym wypadku ogromne doświadczenie przyczyniło się do skutecznej pomocy człowiekowi w potrzebie.

Autor: mł. asp. Łukasz Kowalczyk
Publikacja: Kamila Ogonowska

Powrót na górę strony