Płacił za zakupy skradzioną kartą
Kryminalni z Inowrocławia ukrócili proceder posługiwania się skradzioną kartą do bankomatu. Mężczyzna, któremu zarzuca się jej kradzież, posłużył się nią wielokrotnie płacąc głównie za alkohol. Poniesie on teraz konsekwencje i odpowie za to jako recydywista
W tym przypadku można mówić o „niedźwiedziej przysłudze”, bo znajomy mężczyzny, który zaoferował pomoc w zrobieniu zakupów, okazał się złodziejem. W minioną niedzielę (4.09.22) mieszkaniec Inowrocławia skorzystał z oferty „kolegi”. Dał swoją kartę do bankomatu, a ten miał mu zrobić zakupy. Gdy rzekomy znajomy wrócił ze sprawunkami z pozoru wszystko było w porządku, ale, jak się okazało, nie do końca... .
Następnego dnia (5.09.22) właściciel zorientował się, że jego karta jednak zniknęła. Powiadomił o tym policję i przekazał swoje podejrzenia, wskazując konkretnego mężczyznę.
Kryminalni rozpoczęli działania i poszukiwania nieuczciwego znajomego, który mógł posiadać ową kartę. Wczoraj (6.09.22) policjanci ustalili adres zamieszkania podejrzewanego. 40-latek został tam zatrzymany i po tym, jak oddał kartę, trafił do policyjnego aresztu
Na tym sprawa się jednak nie kończy. Kryminalni ustalili bowiem, że zatrzymany mężczyzna posłużył się nią wielokrotnie w różnych sklepach. 16 razy zapłacił za towar, a kupował najczęściej alkohol.
Po zebraniu dowodów inowrocławianin usłyszał zarzuty kradzieży karty i włamani na konto. Za przestępstwa, o które jest podejrzany grozi kara 10 lat więzienia. 40-latek może jednak spędzić w więzieniu wiecej czasu, bo jest recydywistą.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska