Trzeci ze złodziejskiej szajki też już za kratami
Za kradzieże w sklepach dołączył do kolegów i teraz wszyscy trzej oglądają świat zza krat, bo decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Jego łupem był alkohol, a z przestępstw uczynił sobie nawet stałe źródło dochodu. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Inowrocławia od pewnego czasu rozpracowywali grupę, która zajmowała się kradzieżami w sklepach. W ubiegłym tygodniu zatrzymali dwóch z szajki. Na podstawie zgromadzonych dowodów zostali oni już tymczasowo aresztowani.
W czwartek (8.09.22) wpadł trzeci z poszukiwanych do tych spraw. On również już usłyszał zarzuty. Tego dnia odwiedził jeden z inowrocławskich sklepów i ukradł pięć butelek drogiego trunku wartości ponad 1 200 zł. Został zatrzymany zaraz za linią kas. Pracownik ochrony, po powiadomieniu policji, przekazał patrolowi 21-letniego mężczyznę. Odebrany mu towar nie był uszkodzony i wrócił do sprzedaży. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Kryminalni przesłuchali go w charakterze podejrzanego do tej kradzieży, ale odpowie on nie tylko za to. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że w sposób rażący lekceważył prawo, bo nie stawiał się na policyjny dozór do sprawy innej kradzieży, a jest uwikłany w jeszcze 6 podobnych przestępstw. Dlatego policja i oskarżyciel wnioskowali do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd zastosował wobec 21-latka 2-miesięczny areszt tymczasowy. Za kradzież grozi kara do pięciu lat więzienia.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: Kamila Ogonowska