Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Areszt dla włamywacza

Data publikacji 02.01.2023

Na trzy miesiące do aresztu trafił bydgoszczanin podejrzany o szereg włamań na terenie miasta i powiatu. 40-latek włamywał się do domów. Jego łupem padały głównie pieniądze oraz biżuteria. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Policjanci udowodnili mu 11 przestępstw, w tym posługiwanie się cudzym dowodem osobistym.

Do zdarzenia doszło późnym popołudniem, wówczas patrol ruchu drogowego na ulicy Leszczyńskiego w Bydgoszczy zatrzymał do kontroli pojazd marki Mazda. Funkcjonariusze wylegitymowali kierowcę oraz dwójkę pasażerów. W trakcie sprawdzania okazało się, że 35-letnia pasażerka jest poszukiwana. Kobieta została zatrzymana. Natomiast drugi pasażer posługiwał się nie swoim dokumentem tożsamości. Oczywiście nie bez przyczyny. Mężczyzna doskonale sobie zdawał sprawę z tego, co ma na sumieniu.

O tym fakcie zostali powiadomieni kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, którzy przyjechali na miejsce. Szybko rozpoznali pasażera. Był to dobrze im znany 40-latek, nad którym pracowali od dłuższego czasu. Policjanci podejrzewali go o włamania na terenie miasta i powiatu. Mężczyzna ukrywał się przed funkcjonariuszami.

Na przełomie września i października był już zatrzymany przez policjantów do spraw włamań na terenie bydgoskiego Błonia i Śródmieścia. Wówczas wobec podejrzanego zastosowany został policyjny dozór. Niestety policjanci po krótkim czasie zaczęli odnotowywać kolejne włamania do domów na terenie Bydgoszczy i powiatu. Sprawca kradł głównie pieniądze i biżuterię.

W trakcie kontroli 40-latka okazało się też, że ma przy sobie amfetaminę oraz marihuanę. Dodatkowo w samochodzie policjanci zabezpieczyli między innymi łom. Mężczyzna został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu. Kryminalni przeszukali jego miejsce zamieszkania. Tam zabezpieczyli drewnianą szkatułkę ze złotą biżuterią.

Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskich Wyżyn, którzy prowadzili jedną ze spraw. Zatrzymany usłyszał łącznie 11 zarzutów. Dziewięć dotyczą kradzieży z włamaniem do domów na terenie Bydgoszczy i powiatu, w tym cztery to usiłowania. Dodatkowo usłyszał zarzut posiadania narkotyków oraz zarzut posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Wszystkich przestępstw dokonał w warunkach recydywy, co będzie miało wpływ na wymiar kary.

Podejrzany został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.

Teraz o jego dalszym losie będzie decydować sąd. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Autor: nadkom. Przemysław Słomski
Publikacja: nadkom. Przemysław Słomski

Powrót na górę strony