Dzięki przypadkowemu kierowcy poszukiwany mężczyzna wrócił do domu
Dzięki przypadkowemu kierowcy, który zainteresował się losem wycieńczonego rowerzysty zaginiony mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego wrócił do domu. Mężczyzna, z uwagi na późną porę, pomylił drogi i zabłądził. Na szczęście poszukiwania, w które zaangażowali się, oprócz policjantów, również sąsiedzi miały pozytywny finał.
Wczoraj (9.01.23) o 18.30 dyżurny golubsko-dobrzyńskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 57-letniego mieszkańca powiatu. Zaniepokojony sąsiad, który pomagał rodzinie oświadczył, że mężczyzna, jak zawsze, pojechał rowerem do sklepu. Jednak do tego czasu nie powrócił. Nie posiadał on telefonu komórkowego, więc kontakt z nim był utrudniony. Sąsiedzi starali się na własną rękę szukać go, jednakże na nic to się zdało.
Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania. Policjanci sprawdzali między innymi drogi dojazdowe i obszary leśne. Oficer dyżurny przekazał komunikat do pobliskich komend i komisariatów, podał rysopis zaginionego oraz wszystkie informacje, które zdobył w tej sprawie.
Na szczęście losem wycieńczonego rowerzysty zainteresował się kierowca podróżujący przez powiat toruński. Jak się okazało był to właśnie poszukiwany 57-latek, który jak ustalili policjanci jechał do domu, jednak z uwagi na późną porę pomylił drogi. Mężczyzna pokonał ponad 30 km w trudnych warunkach pogodowych. Po udzieleniu mu pomocy medycznej, wrócił bezpiecznie do domu.
Apelujemy do wszystkich jeżeli posiadają Państwo informację na temat osób potrzebujących pomocy, aby zgłaszać ten fakt dzielnicowemu, bądź na alarmowy numer 112.
Autor: asp. Justyna Skrobiszewska
Publikacja: Kamila Ogonowska