Za kierownicą po pijanemu i z piwem
Strzeleńscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dzięki informacji od jadącego za nim mężczyzny. Kierował autem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, bez prawa jazdy, ubezpieczenia, na zakazie i … z napoczętym piwem na ...
Strzeleńscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dzięki informacji od jadącego za nim mężczyzny. Kierował autem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, bez prawa jazdy, ubezpieczenia, na zakazie i … z napoczętym piwem na podłokietniku.
Kierowca toyoty corolli zatrzymany został dzisiejszej nocy około 03:00 w Strzelnie na ul. Powstania Wielkopolskiego. Kwadrans wcześniej dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał od jednego z kierowców informację, że jedzie w kierunku Strzelna za toyotą, którego kierowca prawdopodobnie jest pijany. Strzeleńscy policjanci skierowani do sprawdzenia tego sygnału zauważyli już na ulicach miasta opisane auto i zatrzymali je do kontroli.
Od początku policjanci poczuli, że kierowca jest pijany. Gdy otworzył drzwi auta z wnętrza buchnęła woń alkoholu, a na podłokietniku obok fotela kierowcy stało napoczęte piwo. 53-letni kierujący wydmuchał w alkotest przeszło 2,3 promila. Jak by tego było mało, okazało się, że nie posiada w ogóle prawa jazdy, a prowadząc samochód złamał sądowy zakaz. Mężczyzna nie przedstawił też dowodu potwierdzającego obowiązkowe ubezpieczenie posiadacza pojazdu. Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę i zabezpieczyli toyotę na parkingu strzeżonym.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu sądowego kierowcy grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Opracowano na podstawie informacji
podkom. Tomasza Rybczyńskiego
oficera prasowego z KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2