Podpalacz wpadł w ręce policjantów z bydgoskich Wyżyn
Policjanci ogniwa patrolowo–interwencyjnego z komisariatu na bydgoskich Wyżynach zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę podpaleń śmietników przy ulicy Szarych Szeregów w Bydgoszczy. Jak się okazało to był dopiero początek. Funkcjonariusze udowodnili 35-latkowi więcej tego typu czynów, a wszystkie popełnił w recydywie. Usłyszał łącznie siedem zarzutów. Grozi mu do 7,5 roku więzienia.
W minioną niedzielę (18.06.23) dyżurny komisariatu na Wyżynach otrzymał informację o podpaleniu śmietników do segregacji odpadów w rejonie ulicy Szarych Szeregów. Skierowani na miejsce policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego sprawdzili pobliski teren i zatrzymali, znajdującego się nieopodal miejsc, gdzie doszło do pożarów, podejrzewanego mężczyznę. 35-latek trafił do policyjnego aresztu.
Sprawą zajęli się kryminalni, którzy zaczęli gromadzić materiał dowodowy. Okazało się, że bydgoszczanin stoi również za innymi przestępstwami związanymi ze zniszczeniem mienia. Mężczyzna podpalił tej nocy łącznie 6 kontenerów na śmieci o wartości 4 200 złotych. To jednak był dopiero początek.
Policjanci udowodnili mu również podpalenie, do którego doszło 31 maja bieżącego roku przy ulicy Baczyńskiego w Bydgoszczy. Wówczas spłonęło również 6 kontenerów oraz murowana wiata śmietnikowa. Uszkodzony także został zaparkowany przy niej samochód hyundai. Straty łączne, określone wówczas przez pokrzywdzonych, wyniosły ponad 11 tysięcy złotych.
Na dodatek śledczy z Wyżyn prowadzą postępowanie dotyczące przywłaszczenia laptopa oraz wiertarki. Również związany z tym przestępstwem zarzut usłyszał 35-latek.
Wszystkich opisanych przestępstw bydgoszczanin dopuścił się w recydywie, a to oznacza dla niego wyższy wymiar kary, zwiększony o połowę górnej granicy przewidzianej w kodeksie karnym za tego typu przestępstwo. Grozi mu do 7,5 roku więzenia.
Autor: kom. Lidia Kowalska
Publikacja: Kamila Ogonowska