Karkołomna ucieczka przed radiowozem
Policjanci z powiatu świeckiego ścigali najpierw radiowozem, a następnie pieszo 32-latkę, która nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Kobieta mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kontynuowała niebezpieczną jazdę. Mundurowi wiedzieli, że sąd wydał wobec niej nakaz doprowadzenia, aby odbyła zasądzoną karę. Ponadto, jak się okazało, nie posiadała uprawnień do kierowania autem.
W środę (28.06) o g. 14.40 policjanci z posterunku w Bukowcu, w czasie służby pojechali w rejon gminy Świekatowo. Tam postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującą passatem. Kobieta była już znana funkcjonariuszom. Wiedzieli, że został wydany wobec niej nakaz doprowadzenia do zakładu karnego.
Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych do zatrzymania pojazdu, kierująca nie reagowała, gwałtownie przyśpieszyła i zaczęła uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Do akcji włączyli się policjanci „patrolówki” ze Świecia. Kobieta kontynuowała niebezpieczną jazdę drogą w kierunku Świecia, a następnie w stronę Zbrachlina. W Tuszynach zjechała w drogę leśną, gdzie ostatecznie porzuciła pojazd i kontynuowała ucieczkę pieszo.
Po pieszym pościgu, funkcjonariusze zatrzymali uciekinierkę i potwierdzili swoje przypuszczenia. Była nią 32-letnia mieszkanka powiatu świeckiego. Wobec kobiety Sąd Rejonowy w Świeciu wydał nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Ponadto, jak się okazało, kierowała autem nie posiadając do tego uprawnień.
Jeszcze tego samego dnia kobieta usłyszała zarzut. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i kierowanie bez uprawnień odpowie teraz przed sądem. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Po czynnościach, policjanci doprowadzili uciekinierkę do zakładu karnego gdzie pozostanie blisko pół roku.
Autor: kom. Joanna Tarkowska
Publikacja: mł. insp. Monika Chlebicz