Rozejrzyj się wokół siebie - może ktoś potrzebuje Twojej pomocy
Więcborscy dzielnicowi uratowali dwóch mężczyzn przed zamarznięciem. Termometr wewnątrz mieszkania wskazywał na stopień Celsjusza, a temperatura ciała jednego z nich wynosiła niecałe 34. Mieszkańcy gminy Więcbork zostali przewiezieni do szpitala, gdzie będą teraz wracać do zdrowia.
Dzielnicowi, jako policjanci pierwszego kontaktu ze społeczeństwem, stale współpracują z wieloma instytucjami dbającymi o bezpieczeństwo swoich mieszkańców. Wielokrotnie podejmują wspólne działania, dzięki którym osoby potrzebujące pomocy otrzymują właściwe wsparcie, pozwalające im na wyjście z przeróżnych opresji życiowych. Zdarzają się również i takie sytuacje, kiedy szybki przekaz informacji pomiędzy urzędami może uratować czyjeś życie.
W piątek (01.12.2023) po południu więcborscy dzielnicowi udali się do miejsca zamieszkania dwóch mieszkańców jednej z wiosek na terenie gminy Więcbork. Kilkudniowa nieobecność mężczyzn wokół posesji wzbudziła wśród sąsiadów niepokój, dlatego postanowili zgłosić to miejscowemu ośrodkowi pomocy społecznej. Informacja ta trafiła również do miejscowych policjantów, którzy natychmiast pojechali to sprawdzić. Mundurowi, pod wskazanym adresem, nie zauważyli żadnych śladów świadczących o obecności jakichkolwiek osób, pomimo wielokrotnego pukania do drzwi i okien oraz nawoływania, nikt nie otwierał drzwi, a z komina budynku nie wydobywał się dym. Podejrzewając, że wewnątrz domu mogą znajdować się osoby, których życie i zdrowie jest zagrożone, postanowili otworzyć drzwi siłowo. Była to szybka i słuszna decyzja. 42 i 74-latek siedzieli na podłodze w jednym z pomieszczeń, a kontakt słowny był z nimi utrudniony, trzęśli się z zimna oraz mieli problem z samodzielnym poruszaniem się. Wymagali natychmiastowej pomocy. Termometr wewnątrz mieszkania wskazywał na stopień Celsjusza. Funkcjonariusze na miejsce wezwali karetkę pogotowia, a do czasu jej przyjazdu udzielili im pierwszej pomocy. Przybyli po chwili ratownicy medyczni stwierdzili znaczne wychłodzenie i wycieńczenie organizmu obu mężczyzn. Temperatura ciała jednego z nich wynosiła niecałe 34 stopnie Celsjusza. 42 i 74 -latek trafili do szpitala, gdzie została im udzielona specjalistyczna pomoc. Życzymy im szybkiego powrotu do zdrowia.
Jak co roku, gdy następuje gwałtowne ochłodzenie i temperatury spadają poniżej zera, policjanci zwracają się z apelem o to, aby nie być obojętnym na osoby narażone na wychłodzenie organizmu lub zamarznięcie. Mowa przede wszystkim o osobach w kryzysie bezdomności, schorowanych, starszych oraz tych znajdujących się pod wpływem alkoholu i przebywających na zewnątrz. Kiedy zauważymy niepokojącą nas sytuację nie wahajmy się i zadzwońmy na numer alarmowy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.
Autor: st. asp. Małgorzata Warsińska
Publikacja: Kamila Ogonowska