Dzięki „patrolowcom” z Dragacza ponad 2 kilogramy amfetaminy nie trafi na rynek
„Patrolowcy” z Posterunku Policji w Dragaczu, powiat świecki, zatrzymali 24-latniego kierowcę fiata, przy którym znaleźli znaczną ilość środków odurzających. Jak się okazało, mundurowi zabezpieczyli ponad dwa kilogramy amfetaminy. Mężczyzna usłyszał już zarzut i zgodnie z decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi tymczasowo w areszcie. Za uczestnictwo w obrocie narkotykami grozi mu do 12 lat więzienia.
W minioną niedzielę (28.01.24) policjanci z zespołu prewencji posterunku w Dragaczu (pow. świecki), podczas patrolu miejscowości Michale, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem doblo. Mężczyzna podczas legitymowania był nerwowy i pobudzony. Mundurowi postanowili to sprawdzić. Znaleźli przy nim plastikowy pojemnik z białym proszkiem. Kierowca przyznał, że jest to amfetamina. To nie był jednak koniec jego problemów. Podczas przeszukania, policjanci znaleźli w jednej z półek pojazdu reklamówkę z trzema workami białej substancji, a wstępne badanie wykazało również obecność środka odurzającego w organizmie mężczyzny.
Funkcjonariusze zabezpieczyli, jak się okazało, łącznie ponad 2 kilogramy amfetaminy. 24-letni mieszkaniec powiatu świeckiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a następnie przed oblicze prokuratora.
Wczoraj (30.01.24), decyzją sądu, mężczyzna na najbliższe 3 miesiące trafił tymczasowo do aresztu. Za uczestnictwo w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz kierowanie pojazdem pod wpływem ich działania grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Autor: kom. Joanna Tarkowska
Publikacja: Kamila Ogonowska