„Dowcipnisie” nie unikną kary
Kilkanaście miesięcy żmudnej pracy doprowadziło włocławskich policjantów do ustalenia sprawców fałszywej informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego. „Dowcipnisiami” okazali się dwaj nieletni mieszkańcy sąsiedniego województwa. ...
Kilkanaście miesięcy żmudnej pracy doprowadziło włocławskich policjantów do ustalenia sprawców fałszywej informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego. „Dowcipnisiami” okazali się dwaj nieletni mieszkańcy sąsiedniego województwa. Na szczęście nie pozostaną bezkarni.
Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku na ul. Długiej we Włocławku. Wtedy około 19:00 dyżurny komendy miejskiej otrzymał informację od jednej z mieszkanek os. Południe, że w bloku, w którym mieszka podłożona jest bomba. Wiadomość tę usłyszała od dzwoniącej do niej anonimowej osoby. Kilkudziesięciu policjantów natychmiast rozpoczęło sprawdzanie tej informacji. Do pomocy ruszyli strażnicy miejscy, strażacy, ekipy pogotowia ratunkowego, gazowego oraz energetycznego. Na czas akcji ewakuowano wszystkich mieszkańców. Na szczęście informacja okazała się fałszywa. Wiele miesięcy sprawdzeń, przesłuchań, gromadzenia dokumentacji, dowodów pozwoliło policjantom na ustalenie sprawców tego zdarzenia. Okazali się nimi dwaj nieletni wówczas mieszkańcy powiatu wielkopolskiego.
Jak ustalili mundurowi 15 i 16-latek zadzwonili do przypadkowej osoby, nie mając nawet świadomości do jakiego miasta się dodzwonili.
Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem dla nieletnich, który zadecyduje o konsekwencjach. Nie wykluczone, że rodziny będą musiały ponieść koszty związane z przebiegiem akcji.
Opracowano na podstawie informacji
nadkom. Małgorzaty Marczak
oficera prasowego KMP we Włocławku
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2