Uciekał przed policjantami, gdyż był pijany i nie miał prawa jazdy
Najpierw wypił sporą ilość alkoholu, potem wsiadł za kierownicę auta. Gdy na drodze spotkał policjantów zaczął uciekać. Trafił do policyjnej celi i odpowie przed sądem.
Radziejowscy policjanci pełnili popołudniową służbę na terenie gminy. W Bieganowie chcieli zatrzymać do kontroli drogowej volkswagena. Kierujący tym autem zignorował sygnały funkcjonariuszy, przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, aby zatrzymać uciekiniera. Po kilku kilometrach zatrzymali ścigany pojazd.
Za kierownicą siedział 25-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Wydmuchał blisko 1,1 promila. Dodatkowo kierował bez uprawnień, gdyż nigdy nie posiadał prawa jazdy. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty niestosowania się do poleceń policjanta do zatrzymania auta oraz kierowania po pijnemu bez uprawnień.
Za te czyny grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Przypominamy, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem. Zgodnie z art. 178 b Kodeksu karnego „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Autor: asp. szt. Marcin Krasucki
Publikacja: Kamila Ogonowska