Kradzież dolarów
Data publikacji 10.12.2009
19-latek natknął się na pieniądze, które były schowane w jednej z szuflad komody. I zamiast pozostawić je na miejscu zabrał ze sobą. Kryminalni szybko ustalili, że sprawcą jest jeden z pracowników firmy remontowej.
Wczoraj (01.12) ...
19-latek natknął się na pieniądze, które były schowane w jednej z szuflad komody. I zamiast pozostawić je na miejscu zabrał ze sobą. Kryminalni szybko ustalili, że sprawcą jest jeden z pracowników firmy remontowej.
Wczoraj (01.12) rano policjanci z toruńskiego Śródmieścia przyjęli zawiadomienie o kradzieży pieniędzy z mieszkania na Przedmieściu Chełmińskim. Kryminalni bardzo szybko ustalili, że do kradzieży mogło dojść podczas remontu, który miał miejsce w mieszkaniu pokrzywdzonych. Sprawcą okazał się jeden z pracowników przeprowadzających zlecone prace. Chłopak z mieszkania ukradł kilka tysięcy dolarów. Okazało się, że 19-latek natknął się na pieniądze, które były schowane w jednej z szuflad komody i zamiast pozostawić je na miejscu, zabrał. Żeby nie wzbudzać podejrzeń pozostawił w szufladzie część gotówki. Kryminalni odzyskali prawie połowę skradzionej gotówki, jednak część pieniędzy 19-latek już wydał. Dziś chłopakowi zostanie przedstawiony zarzut kradzieży, za co może grozić do 5 lat więzienia.
To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie, gdzie pracownik wykonujący prace remontowe wypłacił sobie potężną premię w obcej walucie. W minionym tygodniu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu doprowadzili do prokuratury młodego mężczyznę, który kilka miesięcy wcześniej włamał się do mieszkania inwestora remontu, żeby ukraść mu kilkadziesiąt tysięcy funtów angielskich. Znalazł je przypadkowo - w okapie kuchennym. Teraz chłopak najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Opracowano na podstawie informacji
KMP w Toruniu
Wczoraj (01.12) rano policjanci z toruńskiego Śródmieścia przyjęli zawiadomienie o kradzieży pieniędzy z mieszkania na Przedmieściu Chełmińskim. Kryminalni bardzo szybko ustalili, że do kradzieży mogło dojść podczas remontu, który miał miejsce w mieszkaniu pokrzywdzonych. Sprawcą okazał się jeden z pracowników przeprowadzających zlecone prace. Chłopak z mieszkania ukradł kilka tysięcy dolarów. Okazało się, że 19-latek natknął się na pieniądze, które były schowane w jednej z szuflad komody i zamiast pozostawić je na miejscu, zabrał. Żeby nie wzbudzać podejrzeń pozostawił w szufladzie część gotówki. Kryminalni odzyskali prawie połowę skradzionej gotówki, jednak część pieniędzy 19-latek już wydał. Dziś chłopakowi zostanie przedstawiony zarzut kradzieży, za co może grozić do 5 lat więzienia.
To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie, gdzie pracownik wykonujący prace remontowe wypłacił sobie potężną premię w obcej walucie. W minionym tygodniu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu doprowadzili do prokuratury młodego mężczyznę, który kilka miesięcy wcześniej włamał się do mieszkania inwestora remontu, żeby ukraść mu kilkadziesiąt tysięcy funtów angielskich. Znalazł je przypadkowo - w okapie kuchennym. Teraz chłopak najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
PRZYPOMINAMY
Zanim wpuścicie Państwo do domu obcą osobę, zabezpieczcie kosztowności, dokumenty, pieniądze i inne środki płatnicze tak, aby nikt nawet przypadkowo ,nie miał do nich dostępu.
Zawsze warto dokładnie sprawdzić komu zlecamy prace w naszych mieszkaniach.
Zawsze warto dokładnie sprawdzić komu zlecamy prace w naszych mieszkaniach.
Opracowano na podstawie informacji
KMP w Toruniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP