Policjanci uratowali życie 25-letniej kobiety
Dzięki szybkiej reakcji rodziców oraz pomocy policjantów, 25-latka, u której nagle zatrzymało się krążenie, odzyskała czynności życiowe i na czas trafiła do szpitala. Funkcjonariusze prowadzili reanimację kobiety do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Pomogli również ratownikom podczas dalszych czynności ratunkowych. Zaistniała sytuacja pokazuje, jak ważna jest przy ratowaniu ludzkiego życia każda sekunda, wrażliwość i właściwa ocena sytuacji.
W poniedziałek (23.12.2024r.) o godzinie 8.35 do dyżurnego komendy w Świeciu wpłynęło zawiadomienie o kobiecie, która miała nagle stracić przytomność i potrzebować pilnej pomocy medycznej. Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego – sierżant sztabowy Kamil Jaroch oraz starszy sierżant Michał Oświeciński, pełniący służbę w rejonie Świecia i gminy niezwłocznie udali się we wskazane miejsce.
W mieszkaniu zastali zgłaszających interwencję rodziców, którzy już starali się pomóc córce. Mundurowi pobiegli do pokoju, gdzie na podłodze leżała kobieta. Nie mogli nawiązać z nią kontaktu. Była zasiniona i nie wykazywała żadnych funkcji życiowych. Policjanci podjęli decyzję o resuscytacji krążeniowo-oddechowej i nieprzerwanie walczyli o życie kobiety. Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechał ZRM, z którym wspólnie kontynuowali czynności ratunkowe, do czasu aż udało się przywrócić 25-latce oddech i tętno.
Policjanci, wykorzystując znajomość sprzętu medycznego, doświadczenie i umiejętności zdobyte podczas pracy w transporcie medycznym, udali się do karetki i przygotowali nosze oraz płachtę, na których następnie, wspólnie z ratownikami, przetransportowali kobietę do karetki.
Zaistniała sytuacja to nie pierwsze tego typu zdarzenie w codziennej służbie funkcjonariuszy z powiatu świeckiego. To kolejny dowód na to, że najważniejsza jest pomoc udzielona szybko i profesjonalnie.
Autor: kom. Joanna Tarkowska
Publikacja: asp. szt. Piotr Duziak