12 kg marihuany w kołach forda
Data publikacji 23.12.2009
Praca policjantów Centralnego Biura Śledczego doprowadziła do przechwycenia 12 kilogramów marihuany. Zatrzymany na granicy w Słubicach torunianin trafił do aresztu na trzy miesiące. Śledczy zapewniają, że to początek zatrzymań członków ...
Praca policjantów Centralnego Biura Śledczego doprowadziła do przechwycenia 12 kilogramów marihuany. Zatrzymany na granicy w Słubicach torunianin trafił do aresztu na trzy miesiące. Śledczy zapewniają, że to początek zatrzymań członków zorganizowanej grupy przestępczej, trudniącej się przemytem i handlem narkotykami. |
Działania policjantów Centralnego Biura Śledczego miały swój początek jeszcze w zeszłym tygodniu. Od pewnego czasu do funkcjonariuszy docierały informacje o zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Szlak przerzutowy do Polski prowadził z Holandii. W sobotę (12.12) w nocy na przejściu granicznym w Słubicach (woj. lubuskie), z pomocą celników z Rzepina, zatrzymano kierowcę lawety, na której jechał ford focus. Po dokładnym sprawdzeniu policjanci znaleźli, ukryte w kołach osobowego auta, 41 paczek z marihuaną. Do wyjaśnienia zatrzymano kierowcę lawety, 33-letniego torunianina, który był najprawdopodobniej kurierem przywożącym „zakazany towar” do Polski. Zarówno laweta, jak i ford trafiły na policyjny parking. Kryminalni zabezpieczyli także 500 Euro i laptopa. Jak się okazało w komputerze była dokładna „instrukcja”, gdzie i jak ukryć narkotyki tak, aby nie zostały znalezione. Jak widać nie na wiele się przydała. 12 kilogramów marihuany wartej na „czarnym rynku” około 260.000 złotych trafiło na badania do policyjnego laboratorium.
Teraz funkcjonariusze CBŚ wspólnie z kryminalnymi z komendy miejskiej w Toruniu sprawdzają jaka była rola, w tej zorganizowanej grupie przestępczej, zatrzymanego 33-latka. Wiadomo, że był on w przeszłości notowany za przestępstwa o charakterze kryminalnym. Do wyjaśnienia zatrzymano także 28-letniego grudziądzanina, który jest właścicielem forda. Śledczy będą sprawdzać czy był, a jeżeli tak to jaki, jego udział w całej sprawie. Wczoraj (14.12) w prokuraturze w Toruniu 33-latek usłyszał zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, przemycającej i handlującej narkotykami. Dziś na wniosek policjantów i prokuratora trafił do aresztu na 3 miesiące. Sprawa ta, jak zapewniają śledczy, ma charakter rozwojowy. Nie wykluczamy także dalszych zatrzymań. Za handel narkotykami grozi kara do 10 lat więzienia.
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP