Wręczenie medali im. podkomisarza Andrzej Struja. Wśród wyróżnionych jedenastu policjantów z kujawsko-pomorskiego
Dzisiaj (28.02.2025 r.) Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak wręczył medale im. podkomisarza Andrzej Struja. To szczególne wyróżnienie otrzymują policjanci, którzy w czasie służby oraz w czasie wolnym podjęli się ratowania życia ludzkiego ze szczególnym narażeniem własnego życia lub zdrowia. Policjantom postawy pogratulował Komendant Główny Policji nadinspektor Marek Boroń, a także obecny razem z policjantami Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy inspektor Jakub Gorczyński.
Wśród odznaczonych znalazło się jedenastu funkcjonariuszy z garnizonu kujawsko-pomorskiego, którzy ryzykując własnym życiem ratowali innych ludzi.
Młodszy aspirant Paweł Sosnowski realizuje zadania służbowe na stanowisku referenta Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. W dniu 24 stycznia 2024 r., około godziny 22.00 dyżurny KPP w Rypinie otrzymał zgłoszenie o pożarze butli gazowej w budynku. Mężczyzna, który dzwonił na numer alarmowy był wystraszony i nie potrafił podać adresu. Mł. asp. Paweł Sosnowski wraz z starszym sierżantem Norbertem Bonieckim, na podstawie szczątkowych informacji wytypowali, że może chodzić o zabudowania w Starorypinie Prywatnym. Gdy dojechali na miejsce, zauważyli wydobywające się płomienie z budynku, a przez okno zobaczyli, że pali się piecyk gazowy z butlą. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do domu i z wielką determinacją przeszukiwali pomieszczenia. W jednym z nich zobaczyli starszego mężczyznę, który nie potrafił się poruszyć. Stał zdezorientowany, trzymając się klamki. Policjanci wyprowadzili go w bezpieczne miejsce i udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej.
Starszy sierżant Norbert Boniecki jest referentem Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Rypinie w dniu 24 stycznia 2024 r., około godziny 22.00 dyżurny KPP w Rypinie otrzymał zgłoszenie o pożarze butli gazowej w budynku. Mężczyzna, który dzwonił na numer alarmowy był wystraszony i nie potrafił podać adresu. St. sierż. Norbert Boniecki wraz z młodszym aspirantem Pawłem Sosnowskim, na podstawie szczątkowych informacji wytypowali, że może chodzić o zabudowania w Starorypinie Prywatnym. Gdy dojechali na miejsce, zauważyli wydobywające się płomienie z budynku, a przez okno zobaczyli, że pali się piecyk gazowy z butlą. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do domu i z wielką determinacją przeszukiwali pomieszczenia. W jednym z nich zobaczyli starszego mężczyznę, który nie potrafił się poruszyć. Stał zdezorientowany, trzymając się klamki. Policjanci wyprowadzili go w bezpieczne miejsce i udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej.
Aspirant Przemysław Badziński jest dzielnicowym Komisariatu Toruń – Podgórz. W dniu 5 czerwca 2024 r., po godzinie 20:00 do dyżurnego Komisariatu Policji Toruń - Podgórzu wpłynęło zgłoszenie o tonącym w Wiśle człowieku. Jako pierwsi na miejsce dotarli asp. Przemysław Badziński z młodszym aspirantem Karolem Machajewskim, których na dryfujące ciało nakierowali zgromadzeni na brzegu świadkowie. Policjanci zobaczyli jedynie plecy człowieka unoszące się ponad taflą wody, natomiast twarz znajdowała się pod jej powierzchnią. Niezwłocznie podbiegli na odległość, którą ocenili jako możliwą do pokonania wpław i nie zważając na zagrożenie własnego życia i zdrowia wbiegli do Wisły. Po przepłynięciu ok. 30 metrów, chwycili dryfującego mężczyznę i dopłynęli razem z nim do brzegu, utrzymując jego głowę ponad powierzchnią wody. Nadmienić należy, iż nurt rzeki w tym miejscu jest silny oraz zdradliwy, z uwagi na występujące wiry wodne. Po dopłynięciu do brzegu policjanci stwierdzili, że uratowany człowiek nie oddycha i nie wykazuje czynności życiowych, w związku z tym od razu podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, jeden z nich wykonywał sztuczne oddychanie, drugi masaż serca. Czynności wykonane przez policjantów doprowadziły do przywrócenia funkcji życiowych, jednak nadal pozostawał on nieprzytomny. W toku dalszych czynności mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia ratunkowego i przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu dalszej pomocy medycznej.
Młodszy aspirant Karol Machajewski jest dzielnicowym Komisariatu Toruń – Podgórz. W dniu 5 czerwca 2024 r., po godzinie 20:00 do dyżurnego Komisariatu Policji Toruń - Podgórzu KMP w Toruniu wpłynęło zgłoszenie o tonącym w Wiśle człowieku. Jako pierwsi na miejsce dotarli mł. asp. Karol Machajewski z aspirantem Przemysławem Badzińskim, których na dryfujące ciało nakierowali zgromadzeni na brzegu świadkowie. Policjanci zobaczyli jedynie plecy człowieka unoszące się ponad taflą wody, natomiast twarz znajdowała się pod jej powierzchnią. Niezwłocznie podbiegli na odległość, którą ocenili jako możliwą do pokonania wpław i nie zważając na zagrożenie własnego życia i zdrowia wbiegli do Wisły. Po przepłynięciu ok. 30 metrów, chwycili dryfującego mężczyznę i dopłynęli razem z nim do brzegu, utrzymując jego głowę ponad powierzchnią wody. Nadmienić należy, iż nurt rzeki w tym miejscu jest silny oraz zdradliwy, z uwagi na występujące wiry wodne. Po dopłynięciu do brzegu policjanci stwierdzili, że uratowany człowiek nie oddycha i nie wykazuje czynności życiowych, w związku z tym od razu podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, jeden z nich wykonywał sztuczne oddychanie, drugi masaż serca. Czynności wykonane przez policjantów doprowadziły do przywrócenia funkcji życiowych, jednak nadal pozostawał on nieprzytomny. W toku dalszych czynności mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia ratunkowego i przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu dalszej pomocy medycznej.
Młodszy aspirant Przemysław Zając realizuje zadania na stanowisku referenta Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. W dniu 31 maja 2024 roku o godz. 16:48 mł. asp. Przemysław Zając, będąc w jednoosobowym patrolu z polecenia dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu udał się w rejon rzeki Drwęca przy ul. Kościelnej, w związku ze zgłoszeniem o podtopieniu się osób. Na miejscu, na środku rzeki zauważył mężczyznę, który utrzymywał głowę kobiety nad wodą, a drugą ręką trzymał nad powierzchnią pysk psa, który również się podtapiał. Silny nurt uniemożliwiał im wydostanie się z wody na brzeg, jednocześnie spychając poszkodowanych coraz głębiej w koryto rzeki, przez co groziło im coraz większe niebezpieczeństwo. Policjant powiadomił dyżurnego o zastanej sytuacji i natychmiast, nie zważając na zagrożenie własnego życia wskoczył do rzeki, celem udzielenia pomocy tonącym. Silny nurt utrudniał jemu dotarcie do nich. Przepływający kajakarz udzielił policjantowi asysty i pomógł dotrzeć do poszkodowanych. Po dotarciu do nich policjant w pierwszej kolejności ewakuował z wody psa, który ratując się podtapiał kobietę i mężczyznę. Następnie wrócił i odholował parę na brzeg rzeki. Przybyła załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego i Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu, udzieliła uratowanemu małżeństwu pierwszej kwalifikowanej pomocy medycznej.
Starszy aspirant Łukasz Grabowski jest zastępcą naczelnika Wydziału - Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. W dniu 17 kwietnia 2024 r., około godziny 16.00 dyżurny KMP w Toruniu otrzymał zgłoszenie o 16-letniej kobiecie, w kryzysie emocjonalnym, której życie mogło być zagrożone. Dyżurny przekazał rysopis nastolatki podległym mundurowym i skierował dodatkowe patrole w okolice, gdzie mogła przebywać. Po chwili toruńscy policjanci zauważyli kobietę pasującą do rysopisu, która wpadła z mostu drogowego do Wisły. Nastolatka co chwila znikała pod powierzchnią wody i wynurzała się, wzywając pomocy. Bardzo szybko oddalała się z prądem rzeki. Na miejscu zdarzenia znajdował się st. asp. Łukasz Grabowski, który nadzorował działania poszukiwawcze funkcjonariuszy. Nie zważając na warunki pogodowe i porę roku, a przede wszystkim wykazując się męstwem i odwagą, policjant zrzucił z siebie część umundurowania, zerwał umieszczone na nabrzeżu koło ratunkowe i wskoczył do Wisły. Pomimo silnego nurtu i bardzo niskiej temperatury wody, przepłynął około 100 metrów, po czym chwycił tonącą, wołającą o pomoc, nastolatkę, ratując jej życie. Następnie ze wsparciem ruszyli także zaalarmowani przez przechodniów pracownicy pobliskiej Przystani Akademickiego Związku Sportowego. Jeden z nich podpłynął łodzią do policjanta, trzymająceg kobietę i pomógł im dotrzeć do brzegu. Nastolatce zapewniono niezbędną opiekę medyczną.
Młodszy aspirant Mateusz Szablewski zajmuje stanowisko detektywa Referatu do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. W dniu 3 września 2024 r., podczas wypoczynku z rodziną nad jeziorem Stelchno, w miejscowości Jeżewo, funkcjonariusz uratował życie młodego mężczyzny. Tuż przed godziną 18.00 osiemnastolatek, podczas próby skoku do jeziora, poślizgnął się i uderzył głową w pomost, po czym wpadł nieprzytomny do wody. Zaalarmowany przez swoją żonę mł. asp. Mateusz Szablewski dwukrotnie zanurkował w tym miejscu i po zlokalizowaniu bezwładnego ciała na dnie akwenu, na głębokości około 2,5 metra, wyciągnął je na brzeg. W wyniku podjętej wraz z innymi osobami przebywającymi na plaży akcji reanimacyjnej, chłopakowi przywrócono funkcje życiowe i przekazano go służbom medycznym. Niewątpliwie, to dzięki niezwłocznie podjętej interwencji oraz umiejętnościom funkcjonariusza, osiemnastolatek przeżył.
Sierżant sztabowy Paweł Lach jest referentem Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. W dniu 10 grudnia 2024 r. ok. godz. 19:25 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipnie otrzymał informację o pożarze w jednej z kamienic na Placu Dekerta. Na miejsce jako pierwsi przybyli sierż. szt. Paweł Lach wraz z młodszym aspirantem Krzysztofem Żakiewiczem. Gdy dojechali pod wskazany adres, zauważyli wydobywające się z budynku kłęby dymu. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do kamienicy i z wielką determinacją przeszukiwali pomieszczenia. Pomimo dużego zadymienia i rozprzestrzeniających się płomieni sierż. szt. Paweł Lach dokonał penetracji mieszkania znajdującego się bezpośrednio nad piwnicą, gdzie zauważył starszego mężczyznę, który miał poważne problemy z poruszaniem się. Funkcjonariusz pomógł poszkodowanemu w bezpieczny sposób opuścić palący się dom, ratując mu w ten sposób życie i udzielił jemu pierwszej pomocy przedmedycznej. W tym czasie drugi funkcjonariusz zauważył na schodach prowadzących do piwnicy leżącego mężczyznę z widocznymi obrażeniami. Policjant ewakuował go na zewnątrz z objętego płomieniami budynku i udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej. Obaj funkcjonariusze kontrolowali czynności życiowe uratowanych osób do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Jeden z nich doznał znacznych obrażeń ciała w postaci poparzeń i został przewieziony do szpitala, celem dalszej hospitalizacji, natomiast drugi mężczyzna po badaniach został oddany pod opiekę rodziny. Po przekazaniu poszkodowanych ratownikom medycznym policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, umożliwiając strażakom zastępów PSP i OSP w Lipnie sprawne przeprowadzenie akcji gaśniczej.
Młodszy aspirant Krzysztof Żakiewicz pełni służbę na stanowisku referenta Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. W dniu 10 grudnia 2024 r. ok. godz. 19:25 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipnie otrzymał informację o pożarze w jednej z kamienic na Placu Dekerta. Na miejsce jako pierwsi przybyli mł. asp. Krzysztof Żakiewicz wraz z sierżantem sztabowym Pawłem Lach. Gdy dojechali pod wskazany adres, zauważyli wydobywające się z budynku kłęby dymu. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do kamienicy i z wielką determinacją przeszukiwali pomieszczenia. Mł. asp. Krzysztof Żakiewicz zauważył na schodach prowadzących do piwnicy leżącego mężczyznę z widocznymi obrażeniami. Policjant ewakuował go na zewnątrz z objętego płomieniami budynku, ratując mu tym samym życie i udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej. W tym czasie pomimo dużego zadymienia i rozprzestrzeniających się płomieni inny policjant dokonał przeszukania mieszkania znajdującego się bezpośrednio nad piwnicą, gdzie zauważył starszego mężczyznę, który miał poważne problemy z poruszaniem się. Funkcjonariusz pomógł poszkodowanemu w bezpieczny sposób opuścić palący się dom i również udzielił jemu pierwszej pomocy przedmedycznej. Obaj funkcjonariusze kontrolowali czynności życiowe uratowanych osób do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Jeden z nich doznał znacznych obrażeń ciała w postaci poparzeń i został przewieziony do szpitala, celem dalszej hospitalizacji, natomiast drugi mężczyzna po badaniach został oddany pod opiekę rodziny. Po przekazaniu poszkodowanych ratownikom medycznym policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, umożliwiając strażakom zastępów PSP i OSP w Lipnie sprawne przeprowadzenie akcji gaśniczej.
Starszy sierżant Karol Rygielski jest referentem Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy. W dniu 21.11.2024 r. wymieniony pełnił służbę patrolową wraz z młodszym aspirantem Mateusz Ribszleger na terenie Komisariatu Policji Bydgoszcz - Szwederowo. Około godz. 13:40 z polecenia dyżurnego policjanci udali się na ul. Skorupki 3/3 w Bydgoszczy, gdzie według zgłoszenia na poddaszu budynku było widać unoszący się dym, a osoby zamieszkujące pod tym adresem nie odbierały telefonu oraz nie otwierały drzwi. Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli od strony podwórza dużą ilość ciemnego dymu wydobywającego się spod drzwi wejściowych do mieszkania. W związku z posiadaną informacją, że wewnątrz mieszkania mogą znajdować się ludzie funkcjonariusze podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do środka, gdzie po lewej stronie zadymionego korytarza zauważyli leżącą kobietę, która była przytomna, lecz nie była w stanie samodzielnie opuścić lokalu. Policjanci wynieśli poszkodowaną na zewnątrz, nadzorując jej czynności życiowe. Po rozpytaniu kobiety ustalili, że wewnątrz pomieszczenia znajduje się również jej syn. Wymieniony pozostał z uratowaną, podczas gdy drugi policjant wszedł do mieszkania i z wielką determinacją przeszukując pomieszczenia, zauważył leżącego na podłodze mężczyznę oraz źródło ognia. Mężczyzna był przytomny. Z pomocą strażaków został on wyprowadzony z mieszkania.
Młodszy aspirant Mateusz Ribszleger jest referentem Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy. W dniu 21.11.2024 r. wymieniony pełnił służbę patrolową wraz z starszym sierżantem Karolem Rygielskim na terenie Komisariatu Policji Bydgoszcz - Szwederowo KMP w Bydgoszczy. Około godz. 13:40 z polecenia dyżurnego jednostki policjanci udali się na ul. Skorupki 3/3 w Bydgoszczy, gdzie według zgłoszenia na poddaszu budynku ADM było widać unoszący się dym, a osoby zamieszkujące pod tym adresem nie odbierały telefonu oraz nie otwierały drzwi. Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli od strony podwórza dużą ilość ciemnego dymu wydobywającego się spod drzwi wejściowych do mieszkania. W związku z posiadaną informacją, że wewnątrz mieszkania mogą znajdować się ludzie funkcjonariusze podjęli decyzję o wyważeniu drzwi do budynku. Bez wahania i z pełnym poświęceniem policjanci weszli do środka, gdzie po lewej stronie zadymionego korytarza zauważyli leżącą kobietę, która była przytomna, lecz nie była w stanie samodzielnie opuścić lokalu. Policjanci wynieśli poszkodowaną na zewnątrz, nadzorując jej czynności życiowe. Po rozpytaniu kobiety ustalili, że wewnątrz pomieszczenia znajduje się również jej syn. Mł. asp. Mateusz Ribszleger wszedł do mieszkania i z wielką determinacją przeszukując pomieszczenia, zauważył leżącego na podłodze mężczyznę oraz źródło ognia. Mężczyzna był przytomny. Z pomocą strażaków został on wyprowadzony z mieszkania.
Autor: mł. insp. Monika Chlebicz
Publikacja: mł. insp. Monika Chlebicz