Nieoceniona pomoc
Data publikacji 07.01.2010
W niespełna godzinę dyżurny włocławskiej komendy zlokalizował zagubionych w lesie spacerowiczów. Ojciec wyszedł na spacer ze swoim 2,5 miesięcznym dzieckiem i stracił orientację. Odnalezieni przez włocławskich policjantów cali i zdrowi ...
W niespełna godzinę dyżurny włocławskiej komendy zlokalizował zagubionych w lesie spacerowiczów. Ojciec wyszedł na spacer ze swoim 2,5 miesięcznym dzieckiem i stracił orientację. Odnalezieni przez włocławskich policjantów cali i zdrowi wrócili do domu.
Zgubiłem się! Taką właśnie informację usłyszał wczoraj w słuchawce oficer dyżurny włocławskiej komendy. Na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna informując, że wyszedł ze swoim dzieckiem na spacer do lasu i się zagubił. Policjant natychmiast wypytał o szczegóły, które pomogłyby zlokalizować oczekującego pomocy. Okazało się, że mężczyzna wyszedł ze swym 2,5 miesięcznym dzieckiem na spacer do lasu w okolice Falbanki. Wszedł głębiej w las i stracił orientację. Na szczęście miał przy sobie telefon komórkowy, więc zadzwonił na numer alarmowy z prośbą o pomoc. Oficer dyżurny mł. asp. Jacek Chruściel cały czas podtrzymywał rozmowę ustalając „krok po kroku” trasę spaceru zgłaszającego. W międzyczasie we wskazany rejon skierowani zostali już funkcjonariusze. W niespełna godzinę udało się dyżurnemu ustalić, gdzie może być mężczyzna i jego dziecko. Policyjny patrol pojechał w to miejsce i rzeczywiście odnalazł zaginionych. Mundurowi zabrali nieco zmarzniętego, ale zadowolonego już z sytuacji mężczyznę i jego dziecko. Po godzinie 16-tej cali i zdrowi wrócili do domu.
Opracowano na podstawie informacji
nadkom. Małgorzaty Marczak
oficera prasowego KMP we Włocławku
Zgubiłem się! Taką właśnie informację usłyszał wczoraj w słuchawce oficer dyżurny włocławskiej komendy. Na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna informując, że wyszedł ze swoim dzieckiem na spacer do lasu i się zagubił. Policjant natychmiast wypytał o szczegóły, które pomogłyby zlokalizować oczekującego pomocy. Okazało się, że mężczyzna wyszedł ze swym 2,5 miesięcznym dzieckiem na spacer do lasu w okolice Falbanki. Wszedł głębiej w las i stracił orientację. Na szczęście miał przy sobie telefon komórkowy, więc zadzwonił na numer alarmowy z prośbą o pomoc. Oficer dyżurny mł. asp. Jacek Chruściel cały czas podtrzymywał rozmowę ustalając „krok po kroku” trasę spaceru zgłaszającego. W międzyczasie we wskazany rejon skierowani zostali już funkcjonariusze. W niespełna godzinę udało się dyżurnemu ustalić, gdzie może być mężczyzna i jego dziecko. Policyjny patrol pojechał w to miejsce i rzeczywiście odnalazł zaginionych. Mundurowi zabrali nieco zmarzniętego, ale zadowolonego już z sytuacji mężczyznę i jego dziecko. Po godzinie 16-tej cali i zdrowi wrócili do domu.
Opracowano na podstawie informacji
nadkom. Małgorzaty Marczak
oficera prasowego KMP we Włocławku
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2