Bezmyślność nie zna granic
Data publikacji 15.01.2010
Chciałoby się rzec, że brak rozsądku to niewystarczające określenie dla pijanego kierowcy forda focusa. Nie upłynęły 2 miesiące od jego pierwszej wpadki na kierowaniu po alkoholu i ponownie dopuścił się tego samego przestępstwa.
Chciałoby się rzec, że brak rozsądku to niewystarczające określenie dla pijanego kierowcy forda focusa. Nie upłynęły 2 miesiące od jego pierwszej wpadki na kierowaniu po alkoholu i ponownie dopuścił się tego samego przestępstwa.
Wczorajszego popołudnia (06.01) podczas kontroli drogowej w gminie Wielgie, w ręce policjantów z lipnowskiej drogówki wpadł pijany kierowca forda focusa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 32–latek prowadził auto pod wpływem ponad 0,8 promila alkoholu. Ponadto nie posiadał dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy. Szybko wyjaśniło się, że prawa jazdy nie ma, gdyż dokument ten został mu zatrzymany przez włocławskich policjantów na początku listopada ubiegłego roku. Wtedy w Szpetalu Górnym również wpadł po pijanemu za kierownicą. Wówczas skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. W tej sprawie jeszcze nie zapadł sądowy wyrok, a nierozważny kierowca ponownie wybrał się na przejażdżkę po procentowym trunku. Dzisiaj usłyszał kolejny zarzut. Teraz odpowie przed sądem za dwa przestępstwa. Za kierowanie bez uprawnień i brak dowodu rejestracyjnego został ukarany mandatem karnym.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Wczorajszego popołudnia (06.01) podczas kontroli drogowej w gminie Wielgie, w ręce policjantów z lipnowskiej drogówki wpadł pijany kierowca forda focusa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 32–latek prowadził auto pod wpływem ponad 0,8 promila alkoholu. Ponadto nie posiadał dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy. Szybko wyjaśniło się, że prawa jazdy nie ma, gdyż dokument ten został mu zatrzymany przez włocławskich policjantów na początku listopada ubiegłego roku. Wtedy w Szpetalu Górnym również wpadł po pijanemu za kierownicą. Wówczas skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. W tej sprawie jeszcze nie zapadł sądowy wyrok, a nierozważny kierowca ponownie wybrał się na przejażdżkę po procentowym trunku. Dzisiaj usłyszał kolejny zarzut. Teraz odpowie przed sądem za dwa przestępstwa. Za kierowanie bez uprawnień i brak dowodu rejestracyjnego został ukarany mandatem karnym.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2