Nieuczciwi wolontariusze
Data publikacji 19.01.2010
Podczas finału WOŚP w Toruniu policjanci zatrzymali dwóch nieuczciwych wolontariuszy. Jeden skradł pieniądze, drugi kwestował do fałszywej puszki. Obaj odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj (10.01) około godz. 18:00 policjanci otrzymali ...
Podczas finału WOŚP w Toruniu policjanci zatrzymali dwóch nieuczciwych wolontariuszy. Jeden skradł pieniądze, drugi kwestował do fałszywej puszki. Obaj odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj (10.01) około godz. 18:00 policjanci otrzymali informację od przedstawiciela WOŚP, że ma on podejrzenie, iż jeden z wolontariuszy może skraść pieniądze z puszki WOŚP. Przypuszczenia zgłaszającego potwierdziły się. Chłopak przyznał, że wyciągnął pieniądze. Po przeliczeniu okazało się, że zabrał prawie 250 zł.
Również wczoraj około godz. 19.00, policjanci otrzymali informację o 22-letnim mężczyźnie, który zbiera pieniądze do puszki innej niż wszyscy wolontariusze. Okazało się, że mężczyzna swoją oryginalną puszkę oddał już wcześniej do sztabu wielkiej orkiestry jednak postanowił dalej zbierać pieniądze. W tym celu metalową puszkę jaką miał w domu okleił serduszkami orkiestry i wyszedł na ulice Torunia, dalej kwestować. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie za oszustwo. Na domiar złego okazało się, że miał przy sobie kradziony telefon komórkowy. Teraz o losie obu nieuczciwych wolontariuszy zdecyduje toruński sąd.
Opracowano na podstawie informacji
podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
oficera prasowego KMP w Toruniu
Wczoraj (10.01) około godz. 18:00 policjanci otrzymali informację od przedstawiciela WOŚP, że ma on podejrzenie, iż jeden z wolontariuszy może skraść pieniądze z puszki WOŚP. Przypuszczenia zgłaszającego potwierdziły się. Chłopak przyznał, że wyciągnął pieniądze. Po przeliczeniu okazało się, że zabrał prawie 250 zł.
Również wczoraj około godz. 19.00, policjanci otrzymali informację o 22-letnim mężczyźnie, który zbiera pieniądze do puszki innej niż wszyscy wolontariusze. Okazało się, że mężczyzna swoją oryginalną puszkę oddał już wcześniej do sztabu wielkiej orkiestry jednak postanowił dalej zbierać pieniądze. W tym celu metalową puszkę jaką miał w domu okleił serduszkami orkiestry i wyszedł na ulice Torunia, dalej kwestować. Mężczyzna prawdopodobnie odpowie za oszustwo. Na domiar złego okazało się, że miał przy sobie kradziony telefon komórkowy. Teraz o losie obu nieuczciwych wolontariuszy zdecyduje toruński sąd.
Opracowano na podstawie informacji
podinsp. Wioletty Dąbrowskiej
oficera prasowego KMP w Toruniu
Autor: Rzecznik_KWP
Publikacja: Rzecznik_KWP