Zdradziły go brudne ręce i kołpaki
Data publikacji 02.02.2010
Policjanci z Mogilna zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież kołpaków. Złodziej grasował na parkingu przy restauracji, w której odbywała się zabawa karnawałowa. Dzięki czujnym funkcjonariuszom kołpaki wróciły do właściciela.
Policjanci z Mogilna zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież kołpaków. Złodziej grasował na parkingu przy restauracji, w której odbywała się zabawa karnawałowa. Dzięki czujnym funkcjonariuszom kołpaki wróciły do właściciela. |
Do zatrzymania na gorącym uczynku 20–latka podejrzewanego o kradzież kołpaków doszło w minioną sobotę (23.01) około 22:45 w Gębicach w powiecie mogileńskim. Sprawca został „namierzony” przez dzielnicowego i kryminalnych, którzy nieoznakowanym radiowozem patrolowali akurat tę miejscowość. Przejeżdżając obok jednej z restauracji policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który poderwał się szybko spod jednego z zaparkowanych aut i wsiadł do stojącego obok opla. Funkcjonariusze sprawdzili więc siedzących wewnątrz 3 mężczyzn. Podczas przeszukania samochodu w bagażniku policjanci znaleźli 4 kołpaki. Jak się okazało zostały one zdemontowane ze stojącego przy restauracji opla corsy. Kołpaki trafiły z powrotem do właściciela bawiącego się tej nocy w restauracji. Identyfikacja sprawcy nie była trudna. Policjanci doskonale zapamiętali jego wygląd, a ponadto zdradziły go brudne dłonie, które zapewne pobrudził podczas kradzieży. 20 -latek w chwili zatrzymania był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za kradzież grozić mu może grzywna do 5.000 złotych lub nawet kara ograniczenia wolności i aresztu.
Opracowano na podstawie informacji
podkom. Tomasza Rybczyńskiego
oficera prasowego z KPP w Mogilnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
