Odpowie za bezmyślność
Data publikacji 18.02.2010
Dzielnicowi z lipnowskiej komendy zatrzymali 23-latka, zaraz po tym jak rozbił on drzwi dzielące szpitalne oddziały, stojącym na korytarzu wózkiem do przewożenia chorych. Powstałe straty oszacowano na 3,5 tys. zł. Za uszkodzenie mienia grozi ...
Dzielnicowi z lipnowskiej komendy zatrzymali 23-latka, zaraz po tym jak rozbił on drzwi dzielące szpitalne oddziały, stojącym na korytarzu wózkiem do przewożenia chorych. Powstałe straty oszacowano na 3,5 tys. zł. Za uszkodzenie mienia grozi nawet do 5 lat więzienia i z reguły jako kara dodatkowa, obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody.
Wczorajszego popołudnia (9.02) śledczy przedstawili zarzut uszkodzenia mienia 23–letniemu mieszkańcowi Lipna. Poprzedniego dnia został zatrzymany przez dzielnicowych krótko po tym, jak dyżurny lipnowskiej komendy odebrał zgłoszenie o chuligańskim wyczynie na terenie miejscowego szpitala. Jak ustalili policjanci tego dnia 23–latek gościł w szpitalu bez bliżej określonego celu. Nagle wziął stojący na korytarzu wózek służący do przewożenia chorych, rozpędził go i z impetem pchnął w drzwi dzielące szpitalne oddziały. Po czym uciekł, ale niezbyt daleko, bo chwilę później wpadł w ręce dzielnicowych. W chwili zatrzymania sprawca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Za to co zrobił rozliczy go sąd. Okazało się, że wandal swoim bezmyślnym zachowaniem na tyle poważnie uszkodził drzwi, że wymagają one wymiany. Szpital powstałe z tego tytułu straty oszacował na kwotę 3,5 tys. zł.
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Wczorajszego popołudnia (9.02) śledczy przedstawili zarzut uszkodzenia mienia 23–letniemu mieszkańcowi Lipna. Poprzedniego dnia został zatrzymany przez dzielnicowych krótko po tym, jak dyżurny lipnowskiej komendy odebrał zgłoszenie o chuligańskim wyczynie na terenie miejscowego szpitala. Jak ustalili policjanci tego dnia 23–latek gościł w szpitalu bez bliżej określonego celu. Nagle wziął stojący na korytarzu wózek służący do przewożenia chorych, rozpędził go i z impetem pchnął w drzwi dzielące szpitalne oddziały. Po czym uciekł, ale niezbyt daleko, bo chwilę później wpadł w ręce dzielnicowych. W chwili zatrzymania sprawca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Za to co zrobił rozliczy go sąd. Okazało się, że wandal swoim bezmyślnym zachowaniem na tyle poważnie uszkodził drzwi, że wymagają one wymiany. Szpital powstałe z tego tytułu straty oszacował na kwotę 3,5 tys. zł.
 |  |
Opracowano na podstawie informacji
asp. szt. Anny Kozłowskiej
oficera prasowego KPP w Lipnie
Autor: KWPrzecznik2
Publikacja: KWPrzecznik2
